3. Wycie Szakala o Północy: Sztafety po ciemku do mety

 

3. Wycie Szakala o Północy: Sztafety po ciemku do mety


Opublikowane w pon., 18/08/2014 - 13:19

W piątek w Łodzi osoby drapieżne na aktywność fizyczną będą mogły sprawdzić się w górskim nocnym biegu sztafetowym. Zawody, które odbędą się już po raz trzeci, mają niepotarzany klimat.

Już zorganizowanie górskiego biegu w centrum Polski sprawia, że impreza intryguje. Jeśli dodamy do tego nocną porę rywalizacji oraz fakt, że ścigają się tu także drużyny, to w otrzymamy jedyny w swoim rodzaju event biegowy.

– Trudno powiedzieć jak wpadliśmy na pomysł tego biegu. Pojawiła się kiedyś propozycja i uznaliśmy, że jest bardzo dobra. To jest faktycznie bieg górski. Sama Łódź jest dosyć pagórkowata, a bieg rozegramy na sztucznej górce znajdującej się w północnej części miasta – opowiada Maciej Rakowski z klubu Szakale Bałutu, współorganizator biegu. Dodaje, że biegacze zmierzą się m.in. 200-metrowym podbiegiem i następującym po nim ostrym zbiegiem. – Może nie trzeba podpierać się rękoma, ale pokonując naszą górkę kilkukrotnie, można mieć jej dosyć.

Łódzka impreza rozgrywana jest nocą, co – jak wskazuje organizator – stwarza więcej niż zazwyczaj problemów, np. przy wydawaniu pakietów czy zabezpieczeniu trasy. – Plusem takiego rozwiązania jest klimat imprezy, bo oświetlamy trasę zniczami. Robi to wrażenie chyba na wszystkich biegaczach. Podbieg zaczyna wyglądać wtedy jak pas startowy. Sam nawet nie myślałem, że może to tak oryginalnie wyglądać – opisuje Maciej Rakowski.

Do pokonania będzie ok. 20 km; jedna pętla to 610 metrów. Sztafeta składać się będzie z czterech osób, w tym minimum jednej kobiety) Oznacza to, że każdy z zawodników pokona trasę 8 razy (w sumie ok. 4900 metrów). – Nasza impreza to dobry interwałowy trening – wskazuje Maciej Rakowski.

Magnesem może być oryginalna formuła rywalizacji. – Warto mieć w drużynie dobre biegaczki. A nawet więcej niż jedną, bo za każdą kobietę w drużynie przysługuje prawo startu o 2 minuty wcześniej. Drużyna złożona z samych pań wystartuje zatem 6 minut przed wszystkimi. Po pokonaniu pętli każdy wystartuje jeszcze 7 razy.

Strefa zmian znajdować się będzie na szczycie góry. – W pierwszej edycji zmian dokonywaliśmy na dole. Ale przenieśliśmy strefę, bo na górze jest więcej miejsca. Dodatkowo każdy z uczestników czekając na swoją kolej, może popatrzeć na piękną panoramę Łodzi – zachęca organizator.

Limit sztafet w biegu, wynikający z bezpieczeństwa trasy, wynosi 25 drużyn. Mimo zapisy internetowe już się zakończyły, to jeszcze można próbować zgłaszać zespoły (link poniżej).

– Póki co mamy 3 wolne miejsca, bo akurat bieg wypada w sierpniu i wiele osób wyjechało na wakacje. W takim choćby sztafetowym Maratonie Szakala, składającym się 7-osobowych zespołów, pula pakietów wyczerpała się już miesiąc przed startem. Jeżeli w dniu imprezy będą jeszcze wolne miejsca, to jesteśmy w stanie przyjąć ostatnich chętnych. W każdym razie nie warto zwlekać z zapisem – zauważa Maciej Rakowski.

Biuro Zawodów mieścić się będzie na parkingu przy ul. Łupkowej. Czynne będzie w godzinach od 20:30 do 21:30. Start biegu nastąpi o godzinie 22:00. Dekoracja nastąpi chwilę po północy. Każda z drużyn otrzymuje dyplom. Dla najlepszych przewidziano puchary.

Organizator

Regulamin

Zgłoszenia

Opłata startowa: 140 zł

RZ

fot. organizator

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce