6. PZU Cracovia Półmaraton z rekordami trasy! Lewandowski drugi na 5 km [DUŻO ZDJĘĆ]

 

6. PZU Cracovia Półmaraton z rekordami trasy! Lewandowski drugi na 5 km [DUŻO ZDJĘĆ]


Opublikowane w ndz., 13/10/2019 - 16:33

Szósta edycja PZU Półmaratonu Królewskiego w Krakowie pod względem frekwencji była drugą w historii – na mecie zameldowało się 8 363 uczestników (z 8 430 osób, które wystartowałyt). Cechował ją także wysoki poziom sportowy – rekord trasy mężczyzn został poprawiony aż o 71 sekund! Wśród uczestników imprezy był między innymi świeżo upieczony medalista Mistrzostw Świata z Kataru Marcin Lewandowski. Wystartował w biegu towarzyszącym na dystansie 5 km.

Bieg z racji setnej rocznicy powstania Polskiego Komitetu Olimpijskiego nosił nazwę Olimpijskiej Piątki i skusił niemal 900 biegaczy. Wśród nich był brązowy medalista MŚ na 1500m, dla którego bieganie takiego dystansu i po ulicy było nowością, choć nie całkowitą (startował m.in. w Wybiegaj Sprawność w 2014 r.). Niemal wygrał, na finiszu ulegając o sekundę Adamowi Czerwińskiemu (15:30 vs. 15:31 – zapis relacji z biegu).

Zwycięzca uznał, że dostał fory, by wygrać na własnym podwórku. – Twardo stąpam po niej i wiem, że Marcin po prostu nie był dzisiaj sobą. Wielki szacunek dla niego za osiągnięcia i za to jakim jest człowiekiem w ogóle – podsumował Adam Czerwiński.

Wśród pań triumfowała Katarzyna Broniatowska. Pełne wyniki: TUTAJ

Na głównym dystansie o nagrodę wyznaczoną za nowy rekord trasy ścigało się kilku mocnych pretendentów. Zwyciężył Etiopczyk Enyew Mekkonen, który linię mety w TAURON Arenie Kraków przeciął w czasie 1:01:34, zostawiając w tyle kenijskich zawodników.

– Zaczęliśmy wolno, ale tempo systematycznie rosło, od jedenastego kilometra starałem się kontrolować przebieg walki. Warunki podczas biegu były bardzo dobre mogłem więc pobić rekord – cytują zwycięzcę służby prasowe ZiS, organizatora biegu.

Drugi był Eric Leon Ndiema (1:02:15) a podium dopełnił Kiprono Kipkemoi (1:02:18).

Siódme miejsce zajął najszybszy z Polaków Henryk Szost (1:05:20). – Na start zdecydowałem się w ostatniej chwili, jeszcze w czwartek bardzo ostro trenowałem. Potrzebowałem mocnego przetarcia przed maratonem w Chinach, jestem zadowolony, bo wszystko ułożyło się po mojej myśli – mówił Szost.

Rekord trasy pań ustanowiony przez Izabelę Trzaskalską trzy lata temu o 45 sekund poprawiła Bety Lembus. Uzyskała wynik 1:10:48. Druga była Etiopka Asifa Kasegen (1:11:38) a trzecia jej rodaczka Gebre Dekebo Meseret (1:12:03).

Najszybciej wśród Polek pobiegła Renata Pliś, która z czasem 1:17:22 zamknęła pierwszą dziesiątkę. – Szybko zeszłam na ziemię jak minęłam 10 kilometrów. Szczególnie ciężko mi się oddychało, gdy wbiegałam na Most Dębnicki. Po 12 kilometrach przyszedł kryzys, ale wtedy bardzo pomogli mi kibice. Ludzie mocno mnie dopingowali. Cieszę się, że dobiegłam – mówiła na mecie Pani Renata.

Półmaraton Królewski w oczach uczestników zasłużył na miano dobrze przygotowanego a atmosferę podgrzały dodatkowo tłumy kibiców zgromadzonych wzdłuż trasy. – Na trasie były grupy kibiców dopingujących znajomych i nieznajomych, rozstawione głośniki z energetyczną muzyką porywającą do biegu nawet na ostatnich km dystansu – chwaliła po biegu Sylwia Jabłońska. – Impreza jest bardzo dobrze zorganizowana, dużo punktów odżywczych, obstawa medyczna itd. Jak dla mnie było za gorąco na bicie rekordu, ale mimo wszystko jestem zadowolona, bo spotkałam wiele znajomych osób. Meta w Tauron Arenie robi niesamowite wrażenie!

Nagle ocieplenie pokrzyżowało plany wielu zawodników, ale organizatorzy nie dali mu się zaskoczyć.

– Pozytywnym zaskoczeniem były dla mnie gąbki z wodą w punktach nawadniania. Widać, że organizator przygotował się na upał – zauważyła Magda Pajura, która ukończyła wszystkie edycje imprezy. – Pierwsza edycja była moim pierwszym półmaratonem, dlatego co roku startuję w tym biegu, niezależnie od przeciwności. Teraz z powodu złamanej ręki miałam dwumiesięczną przerwę w bieganiu i dopiero wróciłam do treningów, ale musiałam pobiec. Nie było łatwo. Uczestnikom we znaki dał się niespodziewany upał. Poza tym trasa, choć może nie należy do najtrudniejszych, to ma trochę podbiegów. Na szczęście doping licznych kibiców bardzo dodawał sił.

Pełne wyniki: TUTAJ

KM

fot. Łukasz Myszkowski / ZiS

wideo: datasport


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce