8 lat kary dla Selsouli za stosowanie dopingu. Czyżby koniec kariery Marokanki?
Opublikowane w śr., 23/04/2014 - 12:16
Marokańska lekkoatletka Meriem Alaoui Selsouli została zawieszona na osiem lat, ponieważ uzyskała pozytywny wynik testu kontroli antydopingowej. Decyzję wydał trybunał Trybunał Arbitrażowy z Lozannie podtrzymując tym samym wyrok Marokańskiej Królewskiej Federacji Lekkoatletycznej (Royal Moroccan Athletics Federation).
U biegaczki doping został wykryty w 2012 roku podczas Mityngu Areva w Paryżu w 2012 roku, czyli zawodach zaliczanych do Diamentowej Ligi. Poprawiła wtedy najlepszy czas sezonu w biegu na 1500 metrów z rezultatem 3:56:15 i osiągnęła rekord życiowy na tym dystansie.
Dla prawie 31. letniej Marokanki tak wysoki wyrok może oznaczać koniec kariery. Gdy będzie mogła wrócić na oficjalne zawody będzie miała już 39 lat. Jej wysoki wyrok nie jest jednak przypadkowy - biegaczka już w 2009 roku wycofała się z finałowego biegu mistrzostw świata Berlinie w 2009 na 1500 metrów po wykryciu, że stosuje EPO. W efekcie kontroli została zawieszona na przez IAAF dwa lata. Na bieżnię wróciła dopiero w sierpniu 2011 roku. Rok później ponownie wykryto u niej moczopędny furosemid, który jest stosowany jako środek maskujący stosowanie substancji niedozwolonych.
Wśród największych sukcesów zawodniczki, której jak się okazuje nie wystarczał doping słyszany z trybun, jest wicemistrzostwo świata zdobyte w 2012 roku w Stambule w hali w biegu na 1500 metrów. W 2008 roku była trzecia na halowych mistrzostwach globu na 3000 metrów, zaś podczas mistrzostw świata na otwartym stadionie w Osace w 2007 była piąta. Jej rekordy życiowe na 5000 metrów to 14:36.52 min i 3000 metrów 8:29.52 oba z 2007 roku.
Stosowanie dopingu pozbawiło jej startu na Igrzyskach w Londynie. W 2012 roku uważana była za jedną z faworytek do zwycięstwa w biegu na 1500 metrów. Pytanie jednak czy bez środków wspomagających potrafiłaby osiągnąć tak wysoką formę?
RZ
źródło: http://www.moroccoworldnews.com/
