Adam Klein dyrektorem sportowym Wings for Life World Run

 

Adam Klein dyrektorem sportowym Wings for Life World Run


Opublikowane w pt., 28/11/2014 - 09:30

Redaktor naczelny bieganie.pl (na zdjęciu) został dyrektorem sportowym drugiej edycji biegu w Polsce.

Było mi bardzo miło, że organizatorzy zaproponowali mi taką funkcję. Uważam, że pierwsza edycja Wings for Life World Run była najbardziej niezwykłą imprezą na przestrzeni ostatnich lat – powiedział Adam Klein. 

Formuła biegu zakłada brak klasycznej linii mety. Stanowi ją goniący zawodników samochód. Celem imprezy jest zbieranie środków na badania nad leczeniem przerwanego rdzenia kręgowego. Jak deklaruje organizator, 100 procent opłat startowych zasila konto fundacji Wings for Life.

Wings for Life World Run był trochę wyabstrahowany od mainstreamowego świata biegowego i moją rolę widzę w tym, żeby to zmienić. Dla osób, które szykują się do różnych zawodów klasycznych na wiosnę – do maratonów – może być problemem pogodzenie dwóch startów. Będę ich przekonywał do tego, że mają tutaj okazję wystartowania w czymś zupełnie niepowtarzalnym, podczas kiedy maraton od maratonu niczym się nie różni podkreśla Adam Klein.

Drugą edycję Wings For Life World Run zaplanowano na 3 maja 2015 roku. O godz. 13:00 czasu polskiego, jednocześnie w ponad 30 lokalizacjach na całym świecie (także w Poznaniu), na starcie staną dziesiątki tysięcy biegaczy. 30 minut później na trasę wyruszy samochód pościgowy – eliminująca zawodników ruchoma meta.

Łączona relacja ze wszystkich lokalizacji będzie przekazywana w  telewizjach (w 2014 roku w Polsce był to TVN24) i w internecie. Na koniec dnia powstanie wspólna lista wyników, dająca możliwość porównania swoich osiągnięć z dowolnym uczestnikiem imprezy na całym świecie. 

Formuła (biegu) daje każdemu biegaczowi możliwość wzięcia udziału w absolutnie niezwykłym wydarzeniu sportowym. W klasycznych biegach, ten – nazwijmy to – "słabszy zawodnik", kiedy przybiega na metę, często już tak naprawdę widzi tylko pobojowisko. Można powiedzieć, że impreza już się skończyła… Tutaj ten najwolniejszy biegacz będzie pierwszy na mecie i będzie czekał na kolejnych przyjeżdżających z trasy zawodników, kibicując im jednocześnie przy telebimach. Wydaje się to ciekawe z integracyjnego punktu widzenia. Wszyscy razem będą czekali na tego jednego wielkiego zwycięzcę, który przyjedzie na końcu” – tłumaczy dyrektor sportowy Wings for Life World Run. 

mat. pras. / red. 

źródło: Red Bull

fot. bieganie.pl, Łukasz Nazdraczew

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce