[AKT.] Brytyjczyk Albon i Francuzka L'hirondel mistrzami świata w trailu [WYNIKI POLAKÓW]

 

[AKT.] Brytyjczyk Albon i Francuzka L'hirondel mistrzami świata w trailu [WYNIKI POLAKÓW]


Opublikowane w sob., 08/06/2019 - 16:19

Brytyjczyk Jonathan Albon i Blandine L’hirondel z Francji zostali mistrzami świata w trailu. Zawody na dystansie 44 km z przewyższeniem 2100 m+ rozegrano na trasie Trilhos dos Abutres w portugalskim Mirando do Corvo, miasteczku nieopodal Coimbry.

Najwyższe miejsce spośród reprezentantów Polski zajęła Katarzyna Solińska, która była 36 z czasem 4:47:11. Zaraz po niej przybiegła na metę Paulina Wywłoka (41 miejsce, czas 4:50:53).

Magdalena Łączak, która przed rokiem zajęła najwyższą w historii startów Polaków 6 lokatę w MŚ, tym razem nie miała swego dnia, uplasowała się na miejscu 56, a na pokonanie trasy potrzebowała 5:05:14. Naszej najbardziej utytułowanej i doświadczonej biegaczce z pewnością zależało na ukończeniu biegu, żeby mogła być sklasyfikowana nasza drużyna: do rywalizacji drużynowej liczą się wyniki 3 zawodników.

W mistrzostwach świata mężczyzn Kamil Leśniak przybiegł na 42 pozycji (4:01:05), debiutanci: Paweł Czerniak był 79 (4:12:26), a Tomasz Kobos 94 (4:22:28), zaś Artur Jabłoński ukończył zawody na miejscu 99 z czasem 4:23:48.

Na mecie zameldowało się 177 mężczyzn i 72 kobiety.

Rywalizacji nie ukończyła Edyta Lewandowska, która według nieoficjalnych informacji zaraz na początku biegu została popchnięta przez któregoś z biegaczy, przewróciła się, potem raz jeszcze i potłuczona musiała zejść z trasy. Działo się to jeszcze przed pierwszym punktem kontrolnym, usytuowanym na 7,1 km.

AKTUALIZACJA: Jak się później okazało, doszło do błędów pomiarowych, przez które Edyta Lewandowska nie została sklasyfikowana na dwóch początkowych punktach: Vila Nova (7,1 km) i Senhora da Piedade (16 km). Jak nam powiedziała nasza zawodniczka, na pierwszym z nich była jeszcze najlepszą z Polek, biegła ok. 2 minut przed Katarzyną Solińską i Pauliną Wywłoką. Zajmowała więc ok. 20 pozycji. Później doszło do wspomnianych potrąceń i upadków, a z trasy Lewandowska zeszła dopiero przed 22 kilometrem.

Francuzka Blandine L’hirondel prowadziła od startu do mety, na której z czasem 4:06:17 o ponad 8 minut wyprzedziła Nowozelandkę Ruth Croft, a o niespełna 9 – Hiszpankę Sheilę Aviles. W czołowej dziesiątce finiszowały aż 3 biegaczki znad Sekwany, kolejna  była 11!

Reprezentant Wielkiej Brytanii, mieszkający na co dzień w norweskim Bergen, jest biegaczem niezwykle uniwersalnym, świetnym specjalistą od biegów przeszkodowych OCR, jak i skyrunningu. Objął prowadzenie dopiero w drugiej części dystansu, niedaleko za punktem pomiaru czasu w Barragem na 26 km. Na kolejnym (34 km) miał już 2 minuty przewagi nad Julienem Ranconem, który od kilku już lat przebąkuje o zakończeniu kariery (w ME i MŚ startuje od ponad 15 lat!). Do mety nieznacznie tę różnicę powiększył, wyprzedził Francuza o 2:13, zaś liderującego w pierwszej części trasy Christiana Mathysa o równe 5 minut. Słabnący Szwajcar musiał do ostatniego metra odpierać ataki Włocha Francesca Puppiego, wygrał brąz z biegaczem z Italii o zaledwie 10 sekund!

Spektakularną klęskę ponieśli Hiszpanie. O ile panie wywalczyły brąz (Sheila Aviles) oraz 4 i 7 miejsce (Azara Salmones i Gemma Arenas) i wywalczyły srebro w drużynie (przegrały z Francją o minutę i 4 sekundy), o tyle uważanych za mocnych kandydatów do medali biegaczy próżno szukać na czołowych miejscach.

Najwyżej – na ósmej pozycji – finiszował Antonio Martinez ze stratą ponad 9 minut do Jonathana Albona, zaś broniący tytułu z ubiegłorocznej Penyagolosy Luis Alberto Hernando dopiero otworzył drugą dziesiątkę. Przybiegł ponad 12 minut za Brytyjczykiem.

A triumfy zespołowe, podobnie jak wśród kobiet, święcili Francuzi, których w najlepszej „10” przybiegło aż czterech!

Wyniki czołówki (pełne - TUTAJ):

Mężczyźni:

1. Jonathan Albon (GB) – 3:35:34
2. Julien Rancon (FRA) – 3:37:47
3. Christian Mathys (SUI) – 3:40:34
4. Francesco Puppi (ITA) – 3:40:44
5. Nicolas Martin (FRA) – 3:42:27
6. Emmanuel Meyssat (FRA) – 3:43:20
7. Ludovic Pommeret (FRA) – 3:44:01
8. Antonio Martinez (ESP) – 3:44:40
9. Andreu Simon (ESP) – 3:46:12
10.Helio Fumo (POR) – 3:47:34

---

42. Kamil Leśniak (POL) – 4:01:05
79. Paweł Czerniak (POL) – 4:12:26
94. Tomasz Kobos (POL) – 4:22:28
99. Artur Jabłoński (POL) – 4:23:48

Kobiety:

1. Blandine L’hirondel (FRA) – 4:06:17
2. Ruth Croft (NZL) – 4:14:28
3. Sheila Aviles (ESP) – 4:15:04
4. Azara Salmones (ESP) – 4:15:30
5. Denisa Dragomir (ROM) – 4:17:03
6. Silvia Rampazzo (ITA) – 4:17:51
7. Gemma Arenas (ESP) – 4:21:22
8. Sarah Vieuille (FRA) – 4:21:50
9. Aydee Loayza (PER) – 4:22:31
10. Adeline Roche (FRA) – 4:22:45

---

36. Katarzyna Solińska (POL) – 4:47:11
41. Paulina Wywłoka (POL) – 4:50:53
56. Magdalena Łączak (POL) – 5:05:14
DNF. Edyta Lewandowska (POL)

Wypowiedzi naszych zawodników po starcie w Portugalii:

„Mistrzostwa nieszczęść i braku zdrowia”, „Polegli wszyscy faworyci”. Opinie reprezentantów Polski po MŚ w trailu

Piotr Falkowski

fot. organizator (Trilhos dos Abutres)


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce