Bieg 9 Górników: Ślązacy pamiętają o tragedii „Wujka” [ZDJĘCIA]

 

Bieg 9 Górników: Ślązacy pamiętają o tragedii „Wujka” [ZDJĘCIA]


Opublikowane w sob., 15/12/2018 - 17:22

W samo południe w Katowicach wystartował Bieg 9 Górników. Choć była to pierwsza odsłona imprezy dostępnej dla wszystkich, pomysł, by na sportowo uczcić rocznicę tragicznych wydarzeń z 16 grudnia 1981 r., powstał już sześć lat temu. Wtedy uczniowie śląskich szkół pod opieką nauczycieli po raz pierwszy pobiegli pod pomnik Dziewięciu z Wujka, by złożyć tam kwiaty i znicze. W tym roku mogli to uczynić wszyscy chętni a dystans z symbolicznych 300 metrów wydłużono do 9 km.

Chociaż strzał startowy padł punktualnie w południe, obchody rocznicy tragicznej pacyfikacji Kopalni Wujek rozpoczęto już 15 minut wcześniej złożeniem kwiatów przed pomnikiem poległych i minutą ciszy. Stamtąd zawodnicy udali się na start, by w kilku falach ruszyć na trasę.

Początkowe 300 metrów pokonali ulicami miasta, przecinając jedną z głównych arterii miasta, ul. Mikołowską. Na kilka minut służby wstrzymały na niej ruch. Dalsza część biegu odbyła się w pobliskim Parku Kościuszki, gdzie biegacze mieli do pokonania trzy okrążenia urozmaiconej trasy. Pomysł podzielenia biegaczy na kilka grup startowych okazał się trafiony, bo na węższych parkowych ścieżkach nie było tłoku.

Organizatorzy zadbali o pamiątkowe koszulki i medale z podobiznami Górników dla wszystkich uczestników biegu. Trasa, choć krótka, nie należała do łatwych, bo parkowe ścieżki pokrywał zlodowaciały śnieg a miejscami sam lód. Na szczęście na mecie czekały folie termiczne i gorąca herbata. – Bieg nie należał do łatwych, bo było dużo lodu, trochę podbiegów i wiatr utrudniał zadanie. Ale organizacja to rewelacja! – chwaliła na mecie Ewa Szymańska.

W biegu przewidziano nagrody finansowe aż do dziewiątego miejsca open i rzeczowe dla trójek w kategoriach wiekowych. Jednak dla sporej części uczestników to nie one były decydujące przy wyborze akurat tego startu. Przeważyły motywy sentymentalne: – Przyjechałam tutaj, bo jeden z tych dziewięciu Górników, którzy zginęli był moim serdecznym wujkiem. Znałam go, pamiętam, więc ten bieg ma dla mnie symboliczne znaczenie. Musiałam tutaj być – wyjaśniła Ewa.

Dariusz Różewicz z Wujkiem jest związany osobiście: - Pracowałem na Kopalni Wujek od 1981 roku, 25 lat. Nie znałem poległych górników osobiście, ale z pracy ich kojarzę. Byłem wtedy młodym pracownikiem i nie było wtedy ciekawie. W samych wydarzeniach nie brałem udziału, bo odesłano nas do domu. Już nas tutaj nie wpuścili… - wspomina biegacz. - Bardzo się cieszę, że organizatorzy pierwszy raz zrobili taki bieg dla nas dorosłych, bo wiem, że wcześniej były tylko dla szkół i młodzieży.

W biegu wzięło udział ponad 200 osób. Zwycięzcami zostali Mateusz Drąg (29:49) oraz Ewa Kucharska (34:56). Pełne wyniki są dostępne tutaj: http://wyniki.datasport.pl/results2746/ . A to dopiero pierwsza część obchodów rocznicy tragedii. W niedzielę odbędzie się szkolna odsłona biegu, podczas której pamięć poległych górników uczczą uczniowie prawie 60 śląskich placówek. Pod pomnik Dziewięciu z Wujka poniosą kwiaty i znicze.

KM


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce