Bieg Piekarczyka pełen legend i historii [ZDJĘCIA]

 

Bieg Piekarczyka pełen legend i historii [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 30/06/2014 - 15:56

Olsztyński Bieg Piekarczyka, który w miniony weekend odbył się już po raz szósty, zgromadził rekordową liczbę uczestników. Nie straszny im był deszcz, który obficie padał przed startem. Kusiła nowa, jeszcze bardziej historyczna trasa.

Bieg organizowany jest dla przypomnienia legendy o Piekarczyku*. W niedzielę wystartowało tu ok. 400 osób, a do mety dotarło 385 osób. Dodajmy, że biegaczy mogło być jeszcze więcej, bo zarejestrowało się ponad 500 biegaczy.

Nie czujemy niedosytu, choć oczywiście nasuwa się pytanie co sprawiło, że osoby nie przyszły na start. Czy były to warunki pogodowe? Czy może jakieś sprawy osobiste, choroby? Tak czy inaczej pobiliśmy frekwencję z ubiegłego roku, bo wtedy ukończyło bieg 273 biegaczy. Nasza impreza się rozwija z roku na rok mówi Marek Kucharczyk z biura marketingu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu.

Pogodowy los oszczędził uczestników imprezy. Jak relacjonuje organizator, deszcz przestał padać na ok. pół godziny przed startem biegu. Trasa co prawda była śliska, jednak nie było niebezpiecznych momentów. Warunki nie wypaczyły więc wyników. Na ceremonii wręczenia nagród świeciło już piękne słońce.

Bieg ruszył spod Bramy Targowej, gdzie znajduje się figura Piekarczyka. Finisz rywalizacji natomiast znajdował się na Bulwarze Zygmunta Augusta. Trasa jeszcze lepiej pozwoliła się przyjrzeć miastu i jego zabytkowemu centrum. – W tym roku odwiedziliśmy nie tylko Stare Miasto, ale też fragment naszego centrum. Ten odcinek był jeszcze bardziej szybszy i jeszcze bardziej dynamiczny. Uczestnicy mogli osiągać tu dobre wyniki, bić swoje rekordy. Myślę że ta trasa zostanie na długie lata i wpisze się już w organizację tej imprezy – mówi Marek Kucharczyk.

Oprócz biegu głównego, rozgrywane były biegi dla dzieci, biegi młodzieżowe a także marsze nordic walking. Specjalnie na te zawody powstał mały plac zabaw oraz centrum masażu. Na uczestników czekały medale oraz mały chleb rozdawany przez maskotkę Piekarczyka.

Zwyciężył Kenijczyk Kosgei Mathew Bowen z czasem 30:38, który o osiem sekund wyprzedził Ukraińca Sergieja Okseniuka. Trzeci był Łukasz Kujawiński. Wśród pań najlepsza była Marta Krawczyńska -35:53. Drugie miejsce przypadło Ukraince Oleksandrze Olinyk, a trzecie Beacie Lupa. Pełne wyniki znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

*Historia dotyczy prawdziwych zdarzeń z 1521 roku i wojen Polsko-Krzyżackich. Elbląg należał wtedy do Korony i był częstym atakiem Krzyżaków. Tak było też o świecie 8 marca wspomnianego roku. U bram miasta o świecie stanęło dwa tysiące rycerzy Zakonu. Przekupieni mieszkańcy zdradzili Ojczyznę - napadli strażników i opuścili most zwodzony, otwierając napastnikom drogę do ataku. W obronie miasta stanęło kilku obudzonych mieszczan i czeladników. Nikomu nieznany z imienia piekarz zaczął swoją piekarską łopatą przecinać grube sznury, na których wisiała krata znajdująca się w bramie. Dzięki jego wysiłkom ta w końcu runęła i odcięła drogę atakującym.

RZ

fot. organizator

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce