Bieg Powst. War. i nowa trasa w roli głównej [ZDJĘCIA]

26. Bieg Powstania Warszawskiego chociaż rozgrywany po nowemu, rozpoczął się tradycyjnie. Od wspólnego odśpiewania Roty. Bez niej, czerwonych zniczy, bez powstańców w roli starterów i gości honorowych, bez grup rekonstrukcyjnych i kibiców nie byłoby niezwykłej atmosfery, która co roku przyciąga biegaczy.

W tym roku, mimo że zapisy nie przebiegły tak szybko, jak w poprzednich latach, a zamiast dwóch dystansów był tylko jeden, biegacze się nie zniechęcili i ok. 8 300 osób ruszyło na 10-kilometrową trasę o zmienionym przebiegu. Zmiany budziły początkowo obawy uczestników. Jednak ostatecznie spodobały się biegaczom.

Zwycięzcą biegu został Maciej Badurek, który metę przy Konwiktorskiej minął z czasem 31:27. Trzynaście sekund później bieg ukończył Michał Bernardelli. – Było super. Zresztą, jak się dobiega w pierwszej trójce to zawsze jest super. Przez pierwsze 5 km przesadziliśmy z tempem, ale chyba możemy być zadowoleni z wyniku – mówił nam na mecie zdobywca drugiego miejsca.

Entuzjastycznie nową trasę powitał także Łukasz Oskierko, który dopełnił podium z czasem 31:47. – Trasa jest bardzo na plus. Fajnie, że bieg odbywa się na jednej pętli i uważam, że to jedna z najlepszych „dyszek” w Warszawie. Szybsza jest chyba tylko ta na Biegu Niepodległości.

Zachwycona imprezą była także jej zwyciężczyni Karolina Pilarska (35:47)

– Niestety nie mam porównania z poprzednią trasą, bo wcześniej tu nie biegałam, ale muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało. Na drugim kilometrze usłyszałam odgłosy strzelaniny. Jak podczas walk powstańczych. To mnie tak nakręciło do szybszego biegu, że wygrałam i bardzo się z tego cieszę. Wygrałam też Bieg Konstytucji i teraz już mi został tylko Bieg Niepodległości. Mam nadzieję, że się uda i Triada „Zabiegaj o Pamięć” będzie zakończona – mówiła Karolina Pilarska.

Drugie miejsce zajęła Mariola Ślusarczyk (37:35). Trzecią zawodniczką Biegu Powstania Warszawskiego została Magdalena Szymańska (00:37:38).

W kategorii wózków zwyciężył Bogdan Król, który również pozytywnie ocenił trasę.

– Trasa jest bardzo dobra, chociaż dla nas chyba, ze względu na liczne nierówności. Lepiej by było jechać w dzień. Ogólnie nie ma na co narzekać. Organizator jest świetny, trasa dobrze zabezpieczona. Po prostu było wspaniale – podsumował bieg Bogdan Król.

Pełne wyniki: TUTAJ

IB