Błyszcząco i kolorowo – świetliki na ligowo dookoła Wisły. Można się jeszcze zapisać

 

Błyszcząco i kolorowo – świetliki na ligowo dookoła Wisły. Można się jeszcze zapisać


Opublikowane w pon., 12/12/2016 - 16:14

W przyszłą sobotę na krakowskich bulwarach znów zrobi się bardzo kolorowo. Mimo nocnej pory przy Wiśle będzie jaśniej niż w dzień. Staną za tym biegacze w Krakowskim Biegu Świetlików.

Zimowa aura i kolorowe światełka. To połączenie po raz kolejny rozgrzeje wszystkich, którzy wybiorą się w sobotę na krakowskie bulwary. O 18, kiedy wystartuje bieg będzie już ciemno, ale światła na pewno nie zabraknie - to dzięki świecącym strojom biegaczy. A do udziału w biegu zgłosiło się już ponad 1000 zawodników! Zapisy będą zbierane aż do dnia zawodów, ale organizatorzy zastrzegają sobie prawo do ograniczenia numerów startowych do okrągłego tysiąca. Jeszcze tylko dzisiaj opłata startowa wynosi 70 złotych. Od jutra za wpisowe trzeba będzie zapłacić o 10 złotych więcej.

Główną atrakcją biegu są jego uczestnicy, a właściwie ich przebrania. Mają świecić z daleka, właśnie jak świetliki. Celem jest stworzenie niepowtarzalnego obrazka rozciągniętego kolorowego tłumu po obu stronach Wisły. – Granicę fantazyjności strojów wyznacza ludzka wyobraźnia i warunki techniczne. Zawodnicy zawsze zaskakują nas swoją kreatywnością i pomysłowością - mówi Robert Drogoszcz, organizator biegu. – Natomiast w poprzednich latach stroje były różne - ludzie biegali przebrani za kule, bałwany, śnieżynki, smoki... ale stali bywalcy biegu nie marnują czasu i co roku zaskakują nas czymś nowym.

Równie malownicza, jak stroje biegaczy, jest sama trasa trasa biegu. Start i meta umiejscowione są na Bulwarze Czerwieńskim, niemal pod samym Wawelem, a organizatorzy zadbają o jej odpowiednie udekorowanie światełkami. Uczestnicy ruszą w stronę Bulwaru Kurlandzkiego, nad Wisłą przebiegną po Kładce o. Bernadka, następnie pobiegną w stronę centrum i przez Most Dębnicki udadzą się na metę.

Trasa biegu to 10 kilometrów, czyli dwie pętle wokół Wisły. Na jedną jest 60 minut i nie ma litości dla tych, którzy nie zmieszczą się w czasie lub zakończą bieg po pierwszych 5 kilometrach - w takiej sytuacji nie będą klasyfikowani. Ale ważna jest przede wszystkim atmosfera. – Liczymy, jak zwykle, na dobrą zabawę, fantazję uczestników i nowe, odkrywcze kreacje świecące – mówi Robert Drogoszcz.

Ukończyć bieg warto, zwłaszcza na trzech pierwszych miejscach w kategorii OPEN kobiet i mężczyzn. Za zajęcie miejsca na podium gwarantowane są nagrody pieniężne. Można zgłosić się też w kategorii wagowej (ale tylko po rezygnacji z klasyfikacji w kategorii OPEN), wtedy pierwsze trójki nagradzane będą symbolicznym pucharem i dyplomem.

Nagrody będą rozdawane jeszcze w jednej kategorii - specjalne jury wybierze... najlepsze świecące przebranie. Warto się więc postarać o efektowny strój - autorzy trzy najpiękniejszych iluminacji również zostaną nagrodzeni finansowo. Mamy nadzieję, że kreatywność biegaczy nas nie zawiedzie.

Krakowski Bieg Świetlików ZIMA zaliczany jest do Ligi Festiwalu Biegowego. Do zdobycia są punkty w klasyfikacji „Najlepszy biegacz 5-10-15”. Więcej w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.

Joanna Postrożna


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce