BnO dla uczniów - UKS Orientuś daje przykład

 

BnO dla uczniów - UKS Orientuś daje przykład


Opublikowane w śr., 02/09/2015 - 08:47

Od września w wybranych szkołach podstawowych i gimnazjach na terenie Łodzi uczniowie dostaną lekcję z biegów na orientację. Początkowo akcja ma objąć dziesięć placówek oświatowych.

Poprzez projekt UKS Orientuś – lokaly lider BnO, chce dotrzeć do jak największej grupy uczniów i zasiać dobrze zorientowane ziarno. Jakie plony zbiorą? Przekonamy się za pewien czas.

– Jest to praca u podstaw na której nam zależy. Będziemy jeździli z naszymi zawodnikami do szkół i tłumaczyli na czym polega bieganie na orientację. Później dzieci same będą mogły pobiegać w okolicach szkół. Oczywiście instruktorzy i sędziowie będą czuwać też nad ich bezpieczeństwem – mówi Łukasz Charuba, organizator akcji.

– Chcemy pokazać „na żywo” czym jest BnO. Liczymy, że ten pierwszy krok zachęci najmłodszych do przyjścia do klubu lub na zawody. Najlepiej jest zacząć trenować, gdy skończy się nauczanie początkowe. Dzieci w klasach 4-6 robią już wszystko bardzo świadomie i mogą być w przyszłości zawodnikami klasy reprezentacyjnej. Ale znam też takich, którzy zaczynali w gimnazjum. To już jednak ostatni dzwonek. Dla dzieci mniejszych i przedszkolaków to powinna być zabawa – wskazuje nasz rozmówca.

Na początek organizatorzy wybrali do projektu dziesięć szkół. W tegorocznej eydcji projekt ma potrwać do listopada. Termin zajęć jest właśnie uzgadniany z dyrektorami szkół.

– Zaczynamy od placówek, które już mają jakiś związek z biegiem na orientację. Np. zawody odbywały się w sąsiedztwie szkoły i jest już mapa tych terenów, lub też nauczyciel Wychowania Fizycznego przychodził na zawody i zależało mu by zrobić takie zmagania u siebie, w szkole. Najpierw dotarliśmy więc do szkół, w których nasz projekt mogliśmy wdrożyć z marszu, jednak stopniowo będziemy chcieli rozszerzać akcję o kolejn eplacówki. Tak, by każda łódzka szkoła wiedziała co to jest bieg na orientację – objaśnia Łukasz Charuba.

Zdaniem zawodnika i trenera, siła akcji tkwi w wyjątkowości spotkania. Niestety jednorazowego - organizatorzy zdają sobie sprawę, że dziś uczniowie mają wiele zajęć pozalekcyjnych. Paradoksalnie to może być jednak mocnym punktem tego projektu.

– Ustalamy jeden dzień w szkole który jest „Dniem z biegiem na orientację”. Nie ściągamy nikogo na żaden cykl. To nie jest 10 tygodni z biegiem na orientację przez cały semestr, bo to może być obciążające. My dajemy impuls do uprawiania sportu, z którym dzieci nie miały zapewne do czynienia. Jeśli choć kilka osób poczuje ciekawość i chęć biegania z mapą, to będzie sukces – stwierdza koordynator przedsięwzięcia.

Akcja zadebiutuje 11 września w Gimnazjum nr 33.

RZ

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce