Bochnia i... Uzbekistan pamięta o bohaterskim majorze

Trwają zapisy do 22. już Memoriałowego Biegu Majora Bacy. Impreza upamiętnia majora Janusz „Bacę” Kaczmarczyka a trasa liczy tu pełne 10 km. Start 2 sierpnia.

Major Janusz „Baca” Kaczmarczyk był uczestnik walk we wrześniu 1939. Od 1943 roku dowodził konspiracyjnym batalionem "Motyl". Zginął w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności.

5 czerwca 1944 pracował na swoim na polu w Chodenicach, gdy inny odział partyzancki dowodzony przez Antoniego „Rysia” Świerkota próbował przedostać się przez Rabę. Partyzanci na swojej drodze napotkali jednak żołnierzy z ukraińskiego batalionu SS. Wywiązała się walka. Polacy zaczęli uciekać w stronę Chodenic. Tam właśnie, na polu schwytano „Bacę”. Major został zabity strzałem w głowę. Miejsce jego śmierci od 1959 roku upamiętnia pomnik.

Już wkrótce mieszkańcy Bochni po raz kolejny oddać hołd swojemu bohaterowi uczestnicząc w biegu poświęconemu jego pamięci.

– Stawiamy na tradycję i sprawdzoną formułę imprezy. Trasa jest zmieniona od trzech lat, co wymusił remont przejazdów kolejowych. Gdy prace się skończą, będziemy się zastanawiać która trasa się lepiej sprawdziła. Różnica nie jest wielka. Biegamy wciąż w Bochni-Chodenicy. Gdy bieg wiódł starą trasą, mijaliśmy obelisk dedykowany pamięci majora. Teraz, w zależności od programu imprezy, składamy tam kwiaty jako organizatorzy po czym rozpoczynamy bieg, lub też odwiedzamy to miejsce po zawodach – wyjaśnia Sabina Bajda, dyrektor MOSiR w Bochni, koordynator memoriałowego biegu.

W zeszłym roku imprezę ukończyło 269 osób. Rekord frekwencji ustalony został w 2010 roku, gdy wystartowało 274 uczestników. Czy tym razem uda się pobić ten wynik?

– Jeszcze nie udało nam się przekroczyć 300 osób. Brakuje nam zawsze tych kilkunastu osób. Cieszy nas jednak tendencja rosnąca. Kiedyś było z nami kilkanaście osób, później kilkadziesiąt. O to nam przede wszystkim chodzi. Biega z nami kilka z Bochni, które dosłownie raz w roku zakładają buty sportowe, specjalnie dla majora „Bacy”. To nasz lokalny bohater, pamiętamy o Nim – mówi Sabina Bajda.

Na uczestników imprezy czekają pamiątkowe koszulki oraz medale nawiązujące do postaci majora. Oprócz nagród dla zwycięzców nie zabraknie też upominków dla najlepszych biegaczy z Bochni.

Dodajmy, że rok temu najlepsi okazali się zawodnicy z.... Uzbekistanu. Wśród panów zwyciężył Andrey Petrov - 30:34. Natomiast wśród pań najlepsza była Marina Khmelevskya - 36:20.

Impreza odbędzie się 2 sierpnia. Biuro zawodów czynne będzie od godziny 13.30 do 15.30. Znajdować się będzie w remizie strażackiej przy ul. Chodenickiej. Początek biegu o godzinie 16:00.

22. Memoriałowy Bieg Majora Bacy w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ