Co można wylicytować biegowego na WOŚP? Pobiegaj z Janem Hurukiem albo... Moniką Olejnik

Trwają aukcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wśród nich, jak co roku, nie brakuje pakietów startowych, koszulek i wyjątkowych numerów startowych. Już w poniedziałek 6 stycznia kończy się aukcja numeru 0001, w którym 11 stycznia będzie można pokonać trasę biegu „Policz się z cukrzycą”. Chętnych nie brakuje. W licytacji wzięło udział 13 osób, a w niedzielę około południa numer kosztował już 2 026 zł.

Wśród tegorocznych aukcji znalazły się również dwie biegowe perełki. Do 22 stycznia można licytować trening i obiad z Janem Hurukiem.

Ostatnio Polski Związek Lekkiej Atletyki ogłosiło go Maratończykiem Stulecia. To polska legenda królewskiego dystansu. Czwarty zawodnik mistrzostw świata (1991), siódmy na mecie olimpijskiego maratonu w Barcelonie, drugi zawodnik London Marathon z 1992 r., ma niejedną historię do opowiedzenia. W tym momencie trening z nim kosztuje 510zł. Zwycięzcą aukcji będzie tylko jedna osoba. Więcej o Huruku, który nigdy nie wystartował w polskim maratonie, można przeczytać tutaj.

Biegacze, którzy od obiadu wolą śniadanie, a zamiast o bieganiu chcieliby porozmawiać np. o wielkiej polityce mogą licytować poranny bieg z Moniką Olejnik. Dziennikarka oferuje wspólną przebieżkę w Warszawie na dystansie 10 km lub krótszym, a po biegu zaprasza na śniadanie. Gospodyni „Kropki nad i” nie zdradziła dokładnego miejsca biegu, ale jej ulubionym od lat miejscem treningów są okolice Łazienek i Agrykola. Olejnik biega przede wszystkim dla siebie i próżno jej szukać na imprezach biegowych. Aktywny styl życia prowadzi od ponad 10 lat. Wspólny trening w niedzielę o godz. 14 osiągnął cenę 1475zł. Ta aukcja potrwa do 22 stycznia.

Innych aukcji wspierających WOŚP, w tym biegowych, można szukać na aukcje.wosp.org.pl.

IB