Dwukolorowy Bieg ku Słońcu. Ależ numery startowe!
Opublikowane w sob., 01/08/2015 - 20:08
Plaża w Dźwirzynie zaludniła się dziś biegaczami jak nigdy dotąd. Było ich więcej niż wylegujących się za parawanami!
Jubileuszową edycje Biegu Ku Słońcu odwiedziło ponad 100 biegaczy więcej niż rok temu. Nowy termin rozegrania biegu najwyraźniej przypadł do gustu uczestnikom, choć był ryzykowny. Przez 19 edycji bieg rozgrywany był w ostaniom sobotą lipca, w tym roku była to pierwsza sobota sierpnia.
Tradycją biegu i jego charakterystycznym elementem jest to, że biegacz otrzymuje koszulkę z nadrukowanym numerem startowym. Daje to efekt dwukolorowej fali - panowie biegali na niebiesko, panie na zielono - co podkreśla obecność biegaczy w tej nadmorskiej wiosce
Jedyne co dziwi to fakt, że numer startowy zamiast z przodu powędrował na tył koszulki. Front opanowało nowe logo biegu. Początek nowego trendu? Zobaczymy. Pomysł na pewno oryginalny.
Start biegu, na odcinku ok. kilometra był nieco utrudniony, ponieważ plaża została znacznie zwężona po ostatnich sztormach i co najgorsze - wypełniła się kamieniami. Dalej już było pięknie.
Piasek ubity, więc można było się ścigać, szczególnie na 4-kilometrowym odcinku plaży. Pogoda dopisała; słońce świeciło a rześki wiaterek pomagał oddychać.
Na mecie tradycyjnie medal i reklamówka z pakietem regeneracyjnym. Po ochłonięciu na wszystkich czekał wyśmienity żurek i oczekiwanie na dekoracje. Trybuny amfiteatru zapełniły się niemal w całości.
Na koniec losowanie nagród - w tym m.in. rodzinna kolacja na plaży czy rejs katamaranem.
Podsumowując. Impreza udana i godna polecenia! Wakacyjny wymiar biegania!
Łukasz Sobczyk
