Emilia Ankiewicz… rapuje. "Tekst pisałam jakieś 15 minut" [WIDEO]

To nie plotki. Specjalizująca się w biegu na 400 m przez płotki – Emilia Ankiewicz, rymuje niczym Mickiewicz. Rymuje, a nawet rapuje w urodzinowym prezencie. Fani już pytają kiedy płyta...

Olimpijka z Rio de Janeiro, w nietypowy sposób postanowiła przesłać życzenia swojej przyjaciółce Marcie Krawczyńskiej - mistrzyni Polski w biegu na 10 000 m z 2014 roku. Zawodniczka wykazała się sporym poczuciem humoru i dystansem. Przebywając na zgrupowaniu w Zakopanem, postanowiła nagrać rapowany utwór, oraz przygotować do niego teledysk.

Nagranie, udostępnione na jednym z portali społecznościowych, cieszy się sporym zainteresowaniem. „Co tam Eminem, w PL rządzi Emiliem”, „Lepsze niż niejeden kawałek na polskiej scenie hip-hopowej” - komentują internauci.

Biegaczka, która gościła w poniedziałek na antenie Akademickiego Radia Kampus, tak opowiadała o historii urodzinowego utworu:

„Wpisałam w wyszukiwarkę „bit pod rap”. Pierwsze co mi wyskoczyło to jakiś gangsterski podkład. Ale drugi już mi pasował. Tak zaczęłam pisać życzenia. Oczywiście kupić prezent też jest fajnie, ale chciałam, żeby poczuła się wyjątkowo. Zwłaszcza, że były to jej 30-te urodziny. Sam tekst pisałam jakieś 15 minut. Nie brałam pod uwagę, że jak zacznę „rapować” , to nie będzie czasu na oddech. Pisałam ciurkiem. Zgłosiłam się więc do kolegi, który bardziej się zna na tej muzyce, i on mi jeszcze pomagał dopracować tekst. Trzeba było wyrzucić różne słowa”

Jak stwierdziła płotkarka, nie planuje nagrywać kolejnych numerów. Była to jednorazowa akcja. Wyszedł miły prezent dla koleżanki i dla kibiców atrakcja.

Oczywiście nie brakuje sportowców, którzy z większym lub mniejszym powodzeniem próbowali swoich sił w rapie. Można by tu przytoczyć całą plejadę gwiazd koszykówki. Muzyką zajmuje się też dwukrotny wicemistrz olimpijski i halowy mistrz świata w trójskoku - Amerykanin Will Claye. Póki co na stadiony jest w stanie przyciągnąć bardziej swoimi dalekimi lotami, a nie rymami.

RZ