Francois D’Haene jedzie na Korsykę po rekord GR20
Opublikowane w sob., 28/05/2016 - 13:22
Z korsykańskim szlakiem GR20 regularnie mierzą się biegacze z całego świata. Trenują tu ultramaratończycy, przyjeżdżają piechurzy i chociaż kamienista, kręta i technicznie wyjątkowo trudna droga nie zachęca do bicia rekordów, to jednak raz po raz ktoś się na to porywa.
W 2009 r. dystans 180 km z 14 000m przewyższeń najszybciej pokonał Kilian Jornet, który po długich przygotowaniach na końcu szlaku pojawił się po 32 godzinach i 54 minutach. Ten rekord przetrwał 5 lat.
W 2014 r. na trasę z Colenzany do Conca wyruszył miejscowy biegacz Guillaume Peretti. Nad Katalończykiem i wszystkimi, którym nie udało się poprawić rekordu miał tę przewagę, że świetnie znał drogę i uniknął częstego wśród biegaczy błądzenia między skałami. W końcu to właśnie na GR 20 robił swoje codzienne treningi.
Peretti do rekordu przygotowywał się kilka miesięcy, biegając 30-kilometrowe odcinki na różnych wysokościach. Ostatecznie udało mu się poprawić rekord o prawie godzinę. Bieg ukończył po 32 godzinach.
W pierwszych dniach czerwca na ten szlak wyruszy Francois D’Haene. Rekordzista biegu Hong Kong 100, zwycięzca cyklu UTWT w 2014 r., zamierza zakończyć wyzwanie w czasie poniżej 32 godzin. Mimo, że sam mówi o „wyjątkowej trudności” trasy i wyśrubowanych czasach ustanowionych przez jego poprzedników, wyklucza chwile odpoczynku.
W 2009 r. o czasie Kiliana zdecydowało m.in. gubienie trasy. D’Haene postanowił wykluczyć ten czynnik i - co ciekawe - zaprosił do współpracy dotychczasowego rekordzistę Guillaume’a Perrettiego. Ma więc szansę pobiec szybciej.
Kobiecy rekord trasy należy od 2012 r. do Emelie Lecomte (41h22). Próbę krótszego pokonania szlaku w 2014 r. podjęła Agnieszka Korpal. Niestety pełna emocji wyprawa nie zakończyła się sukcesem.
IB
fot. facebook Francois D’Haene