Goniąc „Kusego” biegali „szybciej niż komary”. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego w Warszawie [WYNIKI, ZDJĘCIA]

 

Goniąc „Kusego” biegali „szybciej niż komary”. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego w Warszawie [WYNIKI, ZDJĘCIA]


Opublikowane w sob., 22/06/2019 - 09:02

Warszawa pamięta o Januszu Kusocińskim. Choć od lat nie rozgrywa się już tu mityngu jego imienia, co jest pewną zadrą dla stołecznej lekkiej atletyki, to honor ratują biegacze-amatorzy. Już po raz piąty na terenie AWF odbył się Nocny Bieg Sztafetowy w hołdzie mistrzowi olimpijskiemu.

Sztafeta symboli

Zmagania rozpoczęły się o godzinie 21:06, co nawiązywało do daty śmierci „Kusego”. Sportowiec został rozstrzelany w masowej zbrodni 21 czerwca 1940 roku przez niemieckich żołnierzy w Palmirach, na obrzeżach Puszczy Kampinowskiej. Życie straciło wówczas ponad 1700 osób.

W tym roku, z okazji przypadającego jubileuszu 90-lecia istnienia warszawskiego AWF zmieniono trasę biegu poświęconemu Januszowi Kusocińskiemu – jednemu z najwybitniejszych absolwentów uczelni. Start, meta oraz strefa zmian znajdowały się na stadionie lekkoatletycznym. Większość 2,5 km pętli prowadziła po kampusie uczelni. Organizatorzy chcieliby zostać przy obecnej trasie na dłużej, zwłaszcza, że przypadła ona do gustu uczestnikom i dodała klimatu sportowej rywalizacji.

Do pokonania było łącznie 10 km, co nawiązywało oczywiście do koronnego dystansu na którym sportowiec zdobywał złoty medal olimpijski w 1932 roku w Los Angeles. Sukces dał wynik 30:11.4. Źle dobrane pantofle i poranione stopy biegacza to historia, która stała się legendą.

Poprawić wynik „Kusego”

Chociaż w długi weekend stolica opustoszała, to do startu zgłosiło się 85 czteroosobowych drużyn. Faworytami była ekipa Żórawski Team, która rok temu zajęła trzecie miejsce. Teraz chcieli pobiec dużo szybciej. Natomiast ze sztafety broniącej tytułu ostał się tylko Tomasz Mikulski, ale biegł on w zupełnie innym składzie, o wiele mówiącej nazwie „Nie ma pośpiechu”.

Zgodnie z przewidywaniami, od początku na prowadzeniu znalazła się ekipa Żórawski Team. Zaczął mocno Daniel Żochowski, jednak to biegnący na drugiej zmianie Jacek Wichowski uzyskał najlepszy wynik okrążenia (2,5 km w 7:07). Wygraną przypieczętował Rafał Pieńkosz, który biegł po swoim bracie Grzegorzu. Drużyna uzyskała czas 30:41. Poprawiając rekord trasy o blisko 3 minuty.

– Niestety nie udało nam się pobiec szybciej niż Janusz Kusociński w Los Angeles, ale i tak jesteśmy zadowoleni, bo poprawiliśmy swój rezultat z ubiegłego roku o pięć minut, a do tego ustanowiliśmy rekord imprezy. Dla mnie to był dobry trening. Mimo krętej trasy biegłem średnio po 2:53 min./km. Impreza miała fajny klimat. Na stadionie czuć było tego lekkoatletycznego ducha, bieżnia tętniła życiem. Było super. Za rok postaramy się poprawić jeszcze swój rezultat i znów wygrać – powiedział nam Daniel Żochowski, kapitan drużyny.

Prawo serii potwierdziła sztafeta kobieca Adidas Runners Warsaw, która wygrała po raz trzeci z rzędu. Ogniwem wspólnym łączącym te sukcesy jest kapitan Justyna Kostrzewska, która jako pierwsze ruszyła na trasę. Oprócz niej w składzie wystąpiły Anna Siwirska, Wioletta Jaworska oraz Małgorzata Żórawska. Sztafeta pokonała 10 km w 38:05, co jest nowym kobiecym rekordem imprezy.

– Biegło się nam bardzo dobrze. Byłam nawet szybsza od komarów i nie zdążyły mnie ugryźć (śmiech). Nowa trasa była szybsza i biegło mi się dużo lepiej. Dzięki temu, że biegaliśmy na stadionie, to dodawało takiego powera. Na finiszu leciało się już w trupa, bo atmosfera była rewelacyjna – emocjonowała się na mecie Justyna Kostrzewska.

– Mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie zwycięstwo. W tym roku biegaliśmy w nieco innym składzie, ale cieszę się, że dałyśmy się z siebie wszystko i znów wygrałyśmy! – cieszyła się biegaczka.

Legenda wiecznie żywa

Janusz Kusociński, żył tylko 33 lata, ale swoimi dokonani wyszedł daleko poza wyniki osiągane na bieżni. Kolejne pokolenia pamiętają nie tylko jego sukcesy sportowe, jak wspomniany olimpijski medal i rekord świata na 3000 m, ale i walkę o obronę stolicy podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku.

Od 1954 roku rozgrywany jest memoriał jego imienia. Pierwsza edycja odbyła się na stadionie Legii, a dopiero w dwa lata później przeniesiony została na Stadion Dziesięciolecia. Okazjonalnie mityng odbywał się w innych miastach. Po raz ostatni impreza w Warszawie odbyła się w 2010 roku na stadionie Orła. Później zawody przeniesiono do Szczecina, a od dwóch lat odbywa się ona w Chorzowie. Nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. Powód jest prozaiczny – brak odpowiedniego obiekty w stolicy.

5. Nocny Bieg Sztafetowy Janusza Kusocińskiego 4 x 2,5 km - wyniki:

Mężczyźni

1. Żórawski Team - 30:41
2. Accelerating Poland - 32:34
3. Adidas Runners Warsaw 2 - 33:56

Kobiety:

1. Adidas Runners Warsaw - 38:05
2. Rozpędzone - 39:15
3. Rembertów Team - 40:04

Sztafety mieszane:

1. UNTS Warszawa – 34:24
2. K(r)opka Team – 35:01
3. Reebok Run Crew – 37:49

Pełne wyniki: TUTAJ

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce