Grand Prix CITY TRAIL: 15 biegów za nami

 

Grand Prix CITY TRAIL: 15 biegów za nami


Opublikowane w pon., 24/11/2014 - 08:38

Trwa druga kolejka największego cyklu biegów w Polsce – Grand Prix CITY TRAIL. W weekend odbyły się 3 kolejne biegi – w Olsztynie, Trójmieście i Szczecinie. Dystans tradycyjny – 5 km.

438 osób zameldowało się na mecie drugiego w edycji 2014/2015 biegu Grand Prix Olsztyn CITY TRAIL. To kolejny rekord frekwencji! W sobotnich zmaganiach najszybszy był zwycięzca poprzedniej edycji – Wojciech Kopeć (Paged Sklejka Team Kopeć). Jego czas to 16:49. Wśród kobiet wygrała Aleksandra Lisowska z czasem 17:59.

Trójmiejska edycja 5-kilometrowych biegów odbywa się na zmianę w Gdańsku i w Gdyni. O ile trasa w Gdańsku jest niezmienna od 2012 roku, tak gdyńska uległa w tym roku zmianie. Pierwsze zawody na Małym Kacku w Gdyni przyciągnęły rekordową liczbę uczestników. Linię mety pokonały 422 osoby – o ponad 120 więcej niż w poprzednich zawodach, które odbyły się w październiku w Gdańsku. Najszybszy po raz kolejny okazał się Oskar Przysiężny (LKB im. Braci Pętk Lębork). Linię mety minął w czasie 17:22. Wśród kobiet zwyciężyła Magdalena Dias (WKS Flota Gdynia) – 20:27.

Poprzednia – bardzo wymagająca trasa w Gdyni była zlokalizowana w okolicy Areny Gdynia. Nowa w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym na Małym Kacku przypadła zawodnikom do gustu – zarówno tym z czołówki, jak i walczącym o swoje prywatne rekordy. – Nie przepadam za bardzo wymagającymi biegami, dlatego ta nowa trasa bardziej mi się podoba i będzie mi sprzyjać – mówił po zawodach zwycięzca – Oskar Przysiężny.

Z wynikiem 21:46 piąte miejsce zajęła Elżbieta Tuwalska (Akademia Biegania) – stała uczestniczka cyklu. – Nowa trasa jest o łatwiejsza i przyjemniejsza. Osobom biegającym rekreacyjnie na pewno bardzo się spodoba – twierdzi zawodniczka. – Muszę przyznać, że spodziewałam się nieco trudniejszej pętli. Biegłam i biegłam, zachowując siły w oczekiwaniu na wymagający podbieg, tymczasem okazało się, że takiego nie było – żartuje Elżbieta.

W zawodach w Szczecinie wzięło udział blisko 350 biegaczy. Zwycięzcą został Krzysztof Sawicki (Calypso Szczecin) z czasem 17:24. Wśród pań najlepszą okazała się tym razem Monika Andrzejczak z klubu Puszczyk Bukowy (20:52).

Szczecińska trasa jest jedną z najbardziej wymagających w całym cyklu. - Dużo mokrych liści, śliska trasa i bardzo ciężkie ułożenie profilu naszego biegu sprawia, że szczecińskie CITY TRAIL może być znakomitym treningiem pod biegi górskie  -  mówi Darek Saniewski, który przyjechał specjalnie dzień przed zawodami obiegać trasę.

Wśród biegaczy startujących w niedzielnych zawodach był mieszkający w Szczecinie Litwin Gediminas Grinius – jeden z najlepszych biegaczy ultra na świecie. Gediminas był jednak wyjątkowo uprzejmy i… nie wygrał.

Jak zawsze przed biegami głównymi odbyły się zawody dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior. Łącznie w trzech miastach wystartowało około 300 młodych sportowców.

Kolejne zawody CITY TRAIL odbędą się w sobotę (29.11) w Poznaniu oraz w niedzielę (30.11) w Bydgoszczy i Łodzi.

Więcej informacji o cyklu na stornie www.citytrail.pl.

mat. pras. / red.


 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce