Gwiazdy i życzenia na Pietrynie [ZDJĘCIA]

 

Gwiazdy i życzenia na Pietrynie [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 02/01/2017 - 09:46

Gdzie łódzcy biegacze składają sobie życzenia noworoczne? Pod gwiazdami! Nie tylko tymi prawdziwymi, choć w pierwszy dzień roku było je dobrze widać. Najjaśniej w Łodzi świecą te umieszczone na Piotrkowskiej – prawdopodobnie najsłynniejszym deptaku w Polsce. Właśnie pod nimi – świątecznymi iluminacjami – od trzech lat przebiegamy wieczorem w jeden z pierwszych dni nowego roku. Towarzysko i bez ścigania. Tym razem Noworoczny Bieg pod Gwiazdami wypadł w sam dzień 1 stycznia.

Organizatorką tej imprezy od początku jest łódzka biegaczka Ania Wypłosz. Na jej pomysł wpadła przechadzając się rozświetloną Pietryną. Od zeszłego roku frekwencja urosła na tyle, że potrzebne jest więcej roboty organizacyjnej, zdobycie kilku pozwoleń i policyjne zabezpieczenie biegu.

Najważniejsze elementy dekoracji zmieniły położenie w porównaniu z zeszłym rokiem i to samo stało się z miejscem startu-mety. Miejska choinka stoi tym razem przy Pasażu Schillera, więc tam zostało wyznaczone miejsce spotkania. O 18:00 ruszyliśmy na południe, by zawrócić przed skrzyżowaniem z ul. Mickiewicza. Przebiegliśmy całą długość deptaka, po drodze robiąc mały skok w bok i zwiedzając pięknie oświetloną ul. 6 Sierpnia.

Na Placu Wolności zatrzymaliśmy się na sesję zdjęciową przy wielkim, podświetlonym napisie „Kocham Łódź”, po czym znów zawróciliśmy w kierunku południowym. Wracając odbiliśmy w ul. Traugutta, by odliczyć się pod największą gwiazdą. Tam też umieszczona była bramka z losowaniem nagród. Oprócz typowych fantów jak kalendarze i cukierki, farciarze mogli wygrać pakiety na łódzkie biegi na 2017 rok. Prezenty czekały na odbiór w furgonetce na mecie pod choinką.

Magda i Rafał z drużyny Łódź Kocha Sport stawili się na Biegu pod Gwiazdami, chociaż mieli w nogach... nieoficjalny maraton. Wraz z innymi przyjaciółmi postanowili w taki wariacki sposób spędzić sylwestrową noc. Czego się nie robi dla takiej wspaniałej drużyny! – powiedziała Magda, narzekająca jeszcze na bolące achillesy po wczorajszym wyczynie. Bardzo podziękowała Ani Wypłosz za organizację imprezy. Dla wielu innych uczestników przyjście tutaj również wymagało pokonania zmęczenia, ponieważ ostatnią noc starego roku uczcili bardziej konwencjonalnie...

– Pogoda teraz dopisała, było o wiele cieplej niż rok temu, ale atmosfera wtedy i teraz była równie gorąca – powiedziała Ania z Łódź Running Team – uwielbiam takie towarzyskie imprezy gdzie można dla odmiany wolno pobiec i porozmawiać, a przy okazji wygrać na przykład cukierka!

Jeszcze bardziej zadowolona wydawała się Ela z Epoki Nordica, która wygrała pakiet na wiosenny Bieg Żołnierzy Wyklętych. – Zmobilizuje mnie to do systematycznych treningów – dodała. Ponownie łódzkim deptakiem będzie się natomiast „musiał” przebiec Mariusz, który wylosował pakiet startowy na majowy Bieg Piotrkowską. – Nie jest to łatwy bieg, upał pod koniec maja często utrudnia bieganie, ale jak już mam pakiet, to fajnie byłoby zrobić życiówkę! – cieszył się zawodnik.

Oprócz tego losowane były pakiety także na DOZ Maraton lub towarzyszącą dychę, LCJ Run na lotnisku Lublinek, Bieg Fabrykanta, debiutujący we wrześniu Półmaraton Łódź, Półmaraton Szakala, Łódzki Bieg Niepodległości oraz Łódzki Bieg Mikołajów.

– W tym roku było dużo lepiej, bo 13 stopni cieplej! – powiedziała organizatorka Biegu pod Gwiazdami, wspominając zeszłoroczny trzaskający mróz i zimny wiatr. Poza tym przyznała, że przydały się poprzednie doświadczenia i wiedziała już, do których urzędów ma się udać po stosowne pozwolenia. Było ich aż siedem, w tym od... konserwatora zabytków.

Frekwencja była podobna – około 200 osób, wszystkich wyposażonych w ten sam numer startowy – 2017. Niektórzy prześcigali się w pomysłach na jego własnoręczne pokolorowanie. Widać więc, że noworoczna łódzka tradycja się już zakorzeniła i wielu łódzkich biegaczy nie wyobraża sobie początku nowego roku bez towarzyskiego przebiegnięcia się po pięknie rozświetlonej Pietrynie.

Kamil Weinberg

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce