Jak zdobyć sponsora w bieganiu? Sprawdzamy...

 

Jak zdobyć sponsora w bieganiu? Sprawdzamy...


Opublikowane w pon., 17/11/2014 - 10:40

Amatorzy mają jeszcze trudniej

Dużo trudniej mają ambitni amatorzy. Co prawda sprzęt Asicsa trafia m.in. do kilku zajmujących się bieganiem blogerów, ale skala tych działań jest niewielka. – Niestety producenci sprzętu, kiedy proponuję im współpracę, proponują mi najwyżej sprzedaż butów po cenach hurtowych – mówi Bartłomiej Trela, superambitny astmatyk z Tarnowa, który zamierza zdobyć koronę ultramaratonów.

Trela, choć jest prawdziwym pasjonatem biegania, nie może już dalej sam finansować swoich startów. – W ciągu półtora roku zainwestowałem 20 000 zł. – mówi biegacz. Jeśli do końca roku nie uda mi się znaleźć sponsora, będę musiał zrezygnować z moich planów – zapowiada.

Nie można się zrażać

Małopolski ultramaratończyk podchodzi do sprawy bardzo profesjonalnie. Stara się, by o jego projekcie było jak najgłośniej. Prowadzi aktywnie profil na facebooku, jego materiały na Youtube obejrzało 200 tys. osób, robi zdjęcia, pisze relacje (także do naszego portalu), zbiera pieniądze w serwisie PolakPotrafi.pl. Jest otwarty na media. – Wiem, że muszę na początku zainwestować swoją pracę, czas, pomysły. Ale niestety nie przynosi to żadnych efektów finansowych.

Trela mówi niemal to samo co zawodowcy. Że nikt ze sponsorów nie chce zaryzykować, że firmy wolą zainwestować w imprezy, czy znane twarze. Czy nie ma więc dobrych perspektyw na rozwój biegania w Polsce? – Nie jest tak źle – mówi Piotr Jakóbik. – Po pierwsze wiele się jednak zmieniło. 5-7 lat temu było dużo gorzej. Po za tym musimy mieć świadomość, że ze względu na popularność, piłkarze czy siatkarze maja na starcie dużo lepsze perspektywy – dodaje.

Przekonuje, że biegacze nie powinni się zrażać. Jeśli szukają sponsorów, muszą pokazać swoją aktywność, powinni budować swoją społeczność, być obecni na facebooku. Oczywiście to nie da gwarancji sukcesu. – Nie będę oszukiwać, pomogą też znajomości i dużo szczęścia. Trzeba mieć świadomość, że na 100 ofert sponsoringowych, które trafiają na biurko dyrektorów marketingowych dużych firm, szansę na realizację ma nie więcej niż jedna – kończy Piotr Jakóbik.


PS. Z oryginalnym projektem crowdfundingowym wystąpiła ostatnio grupa czołowych biegaczy z Pomorza, skupiona wokół trenera Karola Nowakowskiego. Dominika Nowakowska, Marta Krawczyńska, Andrzej Rogiewicz i Karol Kaliś starają się o wsparcie na szkolenie poprzez serwis PolakPotrafi.pl i projekt o nazwie GONIMY EUROPĘ, GONIMY ŚWIAT. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Czy wypali? Na 32 dni przed zakończeniem zbiórki do wymaganej kwoty 41 000 zł brakuje jeszcze 36 540 zł. Więcej na ten temat: KLIKNIJ

MGEL

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce