Kill The Devil Hill - najbardziej ekstremalny sprint w Polsce

 

Kill The Devil Hill - najbardziej ekstremalny sprint w Polsce


Opublikowane w pt., 08/08/2014 - 21:24

Ten bieg odbędzie się na dystansie zaledwie 300m, ale niewielu startujących dotrze na metę. Trasa ma bowiem 30-stopniowe nachylenie, a zanim dojdzie do biegania, trzeba jeszcze pokonać 50-metrowy odcinek wodny. Odcinek tym trudniejszy, że pokonać należy go wpław. Głębokość wody wynosi tu 3m.

To prawdopodobnie najbardziej ekstremalny sprint w Polsce i chyba jedyny, który odbywa się na skoczni narciarskiej. Zaplanowano go na 29 sierpnia.

- Jakieś 4 miesiące temu, byłem na spacerze w okolicach skoczni Orlinek i poczułem żal, że obiekt sportowy, gdzie skakał Adam Małysz, teraz stoi zarośnięty. Pomyślałem, że trzeba o tym miejscu przypomnieć. W tym roku mija przecież 10 lat, odkąd ostatni raz skakał tu Adam Małysz. To dobra okazja, że zorganizować bieg o nietypowej formule - mówi Tomasz Stanek, organizator imprezy, były narciarz alpejski, który dzięki stypendium sportowemu 15 lat swojej kariery zawodniczej spędził w Niemczech.

Adrenaliny na pewno nie zabraknie. Stroma trasa pokonywana w mokrych, po odcinku wodnym, butach, do łatwych nie należy, a meta to już wyzwanie dla biegaczy, którzy nie boją się wysokości.

Co więcej, trasę trzeba będzie przebiec dwukrotnie. Do rundy finałowej zakwalifikują się jedynie najlepsi zawodnicy biegu kwalifikacyjnego.

Nietypowa formuła i ekstremalny charakter biegu powoduje, że lista startujących szybko się zapełnia. Wśród zawodników znajdą się m.in. mistrz biegów po schodach Piotr Łobodziński, biathlonistka Krystyna Pałka i mistrz federacji KSW wagi do 70kg, Maciej „Irokez”Jewtuszko. Zawody są jednak otwarte dla każdego, a zapisy będą trwały również w dniu imprezy. Wysokość wpisowego pozostanie przez cały czas na poziomie 70zł. Każdy, komu uda się dotrzeć na szczyt skoczni, otrzyma medal. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody finansowe.

Plany organizatorów są bogate. Być może już w przyszłym roku zostanie zorganizowany Puchar Polski. Wtedy zawody odbyłyby się na 5 skoczniach: w Zakopanem, Wiśle, Szczyrku, Karpaczu i w Harrachovie na skoczni mamuciej.

Strona imprezy 

Regulamin 

Wielki sport w Karpaczu nie tylko w muzuem:

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce