Księżniczka popu czy królowa bieżni? Britney Spears „bije rekordy” nie tylko w sprzedaży płyt

 

Księżniczka popu czy królowa bieżni? Britney Spears „bije rekordy” nie tylko w sprzedaży płyt


Opublikowane w pt., 27/03/2020 - 11:21

Britney Spears może zanucić słowa jednego z swoich przebojów - „Oops, I did it again”. Tak, bo znów to zrobiła. Tym razem jednak nie podbiła szczytów list przebojów, ale... namieszała w biegu na sto metrów.

Od ponad 10 lat rekord świata na setkę należący do Jamajczyka Usaina Bolta wydawał się być niezagrożony aż do teraz. Do wyniku z Berlina wynoszącego 9,58 sekundy próbowało zbliżyć się wielu sprinterów, a najbliżej tego byli Amerykanin Tayson Gay i Jamajczyk Yohan Blake, którzy uzyskali  rezultat 9.69. To jednak wciąż duża różnica.

Tymczasem znana piosenkarka opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym oświadczyła, że przebiegła podczas treningu 100 m w 5,97 sek. Dodała, że zwykle biega po 6 czy 7 sekund, a jej pierwsza próba wyniosła 9 sekund, więc warto trenować.

Wpis został już usunięty. Jednak jak to się mówi internet nie zapomina.

Szybko zauważono, że w ten sposób zdeklasowała rekord świata wspomnianego Usaina Bolta. Mało tego, większość światowej klasy sprinterów biega poniżej 10 sekund, czyli wolniej niż Britney podczas pierwszej próby.

Kibice podchwycili temat. Powstały wariacje i tzw. memy na temat tego jak mogłaby wyglądać rywalizacja piosenkarki ze sprinterem.

Dodajmy, że jeszcze żadna kobieta w historii nie złamała 10 sek. w biegu na 100 m. Rekord świata wśród pań na tym dystansie wynosi 10,49 sekundy i należy do Amerykanki Florence Griffith-Joyner. Niektórzy żartują, że dzięki przełożonej dacie igrzysk Spears powinna znaleźć się w kadrze USA.

A może w tym wszystkim chodzi o co innego? Jeden wpis sprawił, że o dawnej idolce nastolatek znów stało się głośno na całym świecie. Nie musiała nic nowego tworzyć. W piątek 27 marca obchodzi 20-lecie wydania wspomnianego już singla „Oops i did it again”, który to sprzedał się w liczbie 6 mln egzemplarzy. A stara zasada showbiznesu radzi „Nieważne jak, ważne, żeby mówili.”

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce