Londyn: Polacy na drugim planie

 

Londyn: Polacy na drugim planie


Opublikowane w pon., 25/07/2016 - 15:52

W Londynie rozegrano dziesiąty w tym sezonie mityng z cyklu Diamentowej Ligi. Przyglądając się obsadzie dwudniowych zmagań można uznać, że w stolicy Wielkiej Brytanii odbył się generalny sprawiań formy przed Igrzyskami w Rio.

Wicemistrzyni Europy w biegu na 400m ppł Joanna Linkiewicz zakończyła rywalizację na Stadionie Olimpijskim na ósmej pozycji. Polka uzyskała czas 55.88 sek. Zwyciężyła Amerykanka Dalilah Muhammad z wynikiem 53.90 sek. i potwierdziła, że jest główną faworytką do złotego medalu w Rio.

W biegu na 200m Anna Kiełbasińska również uplasowała się na ósmej pozycji z czasem 23.41. Zwyciężyła z Holenderka Dafne Schippers z rezultatem 22.13. Druga była Amerykanka Tiffany Townsen - złota medalistka MŚJ z Bydgoszczy, ale... z 2008 roku (w sztafecie 4x100m).

W rywalizacji na 1500m Renata Pliś zajęła dwunaste miejsce z czasem 4:05.40, co jest najlepszym wynikiem Polki w tym sezonie. Zwyciężyła Brytyjka Laura Muir z rezultatem 3:57.49 ustanawiając rekord kraju oraz rekord mityngu. Druga była wicemistrzyni Europy - Holenderka Sifan Hassan z najlepszym wynikiem w tym sezonie - 4:00.87. Na trzeciej pozycji finiszowała Meraf Bahta z czasem 4:02.62.

Sztafeta 4x100m kobiet w składzie Agata Forkasiewicz, Marika Popowicz-Drapała, Anna Kiełbasińska oraz Katarzyna Sokólska zajęła szóste miejsce z wynikiem 44.14 sek. Zwyciężyły Brytyjki z rezultatem 41.81 sek, co jest rekordem Wielkiej Brytanii oraz rekordem mityngu.

Wydarzeniem Müller Anniversary Games było poprawienie rekordu świata w biegu na 100m ppł. Amerykanka Kendra Harrison pobiegła o 0,1 sek. od dotychczasowego rekordu Jordanki Donkowej Z Bułgarii, uzyskując wynik 12.20 sek.

Dodajmy, że Harrison nie znalazła się reprezentacji USA na Igrzyska Olimpijskie w Rio. Żeby znaleźć się w kadrze trzeba być w pierwszej „trójce” podczas wewnętrznych eliminacji. Tymczasem Kendra Harrison była dopiero szósta. W USA poziom tej konkurencji na tyle wysoki, że zwyciężczyni Brianna Rollins uzyskała wynik 12.34 sek., a trzecia zawodniczka Nia Ali miała rezultat 12.55.

Usain Bolt pewnie zwyciężył bieg na 200m z czasem 19.89 sek. Jamajczyk jako jedyny w stawce złamał barierę 20 sekund. Jest to piąty wynik w tym sezonie na światowych listach. Liderem jest Amerykanin LaShawn Merritt, który biegał już w tym roku na poziomie 19.74 sek.

W biegu na 5000m zwyciężył zawodnik, na którego liczyli kibice gospodarzy - Mo Farah. Dwukrotny mistrz olimpijski uzyskał czas 12:59.29, co dało mu prowadzenie na światowych listach. Jego przewaga nad pozostałymi zawodnikami była niepodważalna. Walka o pozostałe lokaty toczyła się w sporej grupie. Ostatecznie drugie miejsce zajął Brytyjczyk Andrew Butchar z wynikiem 13:14.85. Doświadczony Amerykanin Bernad Legat był trzeci, z zaledwie 0,11 sek. straty do drugiego miejsca.

W konkursie pchnięcia kulą Tomasz Majewski był szósty z odległością 20,33m. Wicemistrz Europy Michał Haratyk był ósmy z wynikiem 19.97m. Zwyciężył mistrz świata z Pekinu Amerykanin Joe Kovacs z rezultatem 22.04m.

W skoku o tyczce Piotr Wojciechowski i tegoroczny mistrz Europy Robert Sobera zajęli odpowiednio szóste i siódme miejsce. Zwyciężył faworyt Francuz Renaud Lavillenie. W konkursie skoku wzwyż Kamila Lićwinko była czwarta z rezultatem 1.95m. Zwyciężyła Hiszpanka Ruth Beitia, która skoczyła 3 cm wyżej.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce