Mąż z żoną pobiegną do Rogatego Rancza

Nazwa tych zawodów ma coś z klimatów „dzikiego zachodu”. Jednak na stracie nie zobaczymy Indian, kowbojów, czy szeryfa. Będzie na pewno dużo spokojniej, co nie znaczy, że nudno. O gorące emocje zadbają biegacze. Już w następną sobotę zapraszamy do Skały Kmity k. Krakowa na VII Bieg ku Rogatemu Ranczu. Jeszcze można się zapisywać.

– Rogate Ranczo to zaprzyjaźnione gospodarstwo agroturystyczne – mówi organizatorka imprezy Agnieszka Zawierta z KKS „Jura Moto Sport”. – Atutem tego miejsca, co szczególnie docenią dzieci, jest mini zoo. Znajdziemy tu m.in. barany, kozy, osła i kucyki – opisuje.

To właśnie w tym ranczo będzie biuro zawodów. Stąd będą startować uczestnicy biegu, tu zaplanowana jest też meta.

Bieg w podkrakowskiej Skale Kmity odbywa się na nietypowym dystansie 8150 metrów. – W jednej połowie to to droga asfaltowa, w drugiej dukty leśne – mówi Zawierta. – O ile aura będzie nam sprzyjać nikt nie powinien mieć problemy z pokonaniem całej trasy. Najlepsi robią to w granicą 29 minut.

Na uczestników zawodów czekają medal i gorący posiłek, a dla najlepszych nagrody pieniężne i rzeczowe. Ciekawostką jest to, że w ramach Biegu ku Rogatemu Ranczu prowadzona jest osobna klasyfikacja małżeństw biegaczy. Nagradzane są najlepsze pary z różnym stażem z związku, poniżej 10, 20, 30 lat oraz dla tych co żyją ze sobą ponad 30 lat.

Na zakończenie imprezy zorganizowany zostanie dla wszystkich konkurs niespodzianka z nagrodą specjalną. – Warto w nim wziąć udział, w latach ubiegłych można było od nas wyjechać np. z netbookiem lub tabletem – zachęca Agnieszka Zawierta.

7. Bieg ku Rogatemu Ranczu w naszym KALENDARZU IMPREZ.

MGEL