MŚ OCR: Polacy blisko medali w rywalizacji elity [WIDEO]

 

MŚ OCR: Polacy blisko medali w rywalizacji elity [WIDEO]


Opublikowane w pon., 22/10/2018 - 15:58

Biegi przeszkodowe (OCR) już dawno przestały być zabawą i zwykłym taplaniem w błocie. W miniony weekend najlepsi z najlepszych rywalizowali o medale mistrzostw świata.

Pierwszy raz mistrzostwa odbyły się w 2014 roku. W zeszłym roku w szranki stanęli zawodnicy z aż 67 krajów, w tym także z Polski. W tym roku o medali rywalizowało już znacznie więcej naszych zawodników.

Zawody odbyły się na przedmieściach Londynu, w miejscowości Kelvedon Hatch. Rywalizowano w trzech konkurencjach: biegu na 3 km, 15 km oraz trzyosobowej sztafecie. Zawodnicy z różnych stron świata rywalizowali o tytuły zarówno kategoriach elity jak w kategoriach wiekowych.

3 km

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się mistrz świata w biegu po schodach Piotr Łobodziński, który zajął piąte miejsce. Do podium zabrakło mu tylko 11 sekund. Wygrał „Łobodziński OCR-u”, czyli Brytyjczyk Jonathan Albion, który jest prawdziwym dominatorem biegów przeszkodowych.

Najszybciej z pań, 3-kilometrową trasę najeżoną przeszkodami pokonała Amerykanka Nicole Mericle. Na 38. miejscu uplasowała się Polka Izabela Frontczak. Tuż za nią finiszowała Izabela Wysłuch.

W kategorii wiekowej 20-29 złoto zdobył Dawid Hajnos, a trzeci był Wojciech Sobierajski.

Na najwyższym stopniu podium, tyle że w grupie M30-39, staną Piotr Prusak.

O krok, a może o przeszkodę od medalu, znalazł się Robert Krzystniak (M40-49), który zajął czwarte miejsce i tracąc 16 sekund do rywala.

15 km

Główne trofeum w biegu na 15 km znów padło łupem Jonathana Albona. Najlepszym z Polaków był Łukasz Wańczyk który zajął 84. miejsce z ponad 30-minutową stratą do zwycięzcy. Wśród pań triumfowała Kanadyjka Lindsay Webster z wynikiem 1:51:56. W kategorii pro nie było żadnej z Polek.

Na dłuższym dystansie na podium kategorii wiekowej znów stanął Dawid Hajnos - srebro w grupie M18-24. Wygrał Szwed William Englund z 3 minutami przewagi.

Na drugim miejscu, tyle że w kolejnej kategorii, stanął Wojciech Sobierajski. Zaledwie o 20 sekund okazał się od niego lepszy zawodnik z RPA - Louis Smit.

W grupie M30-34 brąz wywalczył Tomasz Danielkiewicz, a tuż za nim uplasowali się Tomasz Oślizło i Piotr Prusak. Upragniony medal zdobył Robert Krzystniak w kategorii M40-44 z wynikiem 1:41:10. Lepszy okazał się tylko rywal z Południowej Afryki - Jason Burgess.

Wśród pań w kategorii M30-34 Małgorzata Daszkiewicz zdobyła srebro. O 4 minuty wyprzedziła ją zawodniczka z Holandii Corien Jansen.

Na piątej pozycji w grupie M18-24 uplasowała się Aleksandra Grobelna, ale do trzeciej lokaty straciła prawie 9 minut. Natomiast Katarzyna Libura zajęła dziesiąte, ostatnie miejsce w kategorii K40-44 z wynikiem 4:21:03.

Sztafety

Na zakończenie mistrzostw rozegrane zostały sztafety. Polacy byli bardzo blisko medali. Zarówno wśród męskich i mieszanych drużyn „pro”, Biało-Czerwoni zajmowali czwarte miejsca. W obu przypadkach do podium zabrakło mniej niż 30 sekund.

Wśród sztafet mieszanych wygrali miłośnicy syropu klonowego - „Maple Syrup Mamas”, którzy uzyskali wynik 43:56. Na trzecim miejscu znalazł się Team Inov-8 z czasem 44:48, a tuż za nimi OCRA Poland z rezultatem 45:13, w składzie Łobodziński, Szaruga, Sobierajski.

Wśród męskich drużyn triumfowali „Platinum Rig” z wynikiem 42:14, a brąz zdobyli Team Toughest z czasem 42:52. Czwarte miejsce zdobyło Team Poland z rezultatem 43:14, które wystąpiło w składzie Kąkol, Szczechla i Kasprzyk.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce