Niesamowity 70-latek! Poprawił rekord słynnego Ed'a Withlock’a!
Opublikowane w pon., 17/12/2018 - 13:11
Przez najbliższe lata Gene Dykes może być Eliudem Kipchoge w maratonie weteranów. Pochodzący z Filadelfii biegacz o 25 sekund poprawił właśnie czternastoletni rekord świata w kategorii M70-74, należący do słynnego, nieżyjącego już Eda Whitlock’a.
Długo wydawało się, że wyniki Kanadyjczyka są nie do pobicia. Przez lata był on jedynym 70- latkiem, który złamał granice 3 godzin w maratonie - w 2004 uzyskał czas 2:54:48. W tym roku trzy razy barierę tę złamał już Amerykanin Gene Dykes, co pokazuje że bieganie weteranów może iść do przodu.
Wiosną w Rotterdamie Dykes uzyskał czas 2:57:43. Jesienią próbował pobić rekord świata, symbolicznie, w Toronto – rodzinnym miescie Eda Whitlock’a, ale do sukcesu zabrakło pół minuty. Finiszował z fantastycznym czasem 2:55:18, którego niejeden z młodszych amatorów biegania może zazdrościć. Ponieważ był to nowy rekord USA w kategorii M70-74, krajowy związek (USATF) wybrał go wówczas lekkoatletą tygodnia.
Wymarzony rekord świata udało się ustanowić w miniony weekend. W Jacksonville na Florydzie Gene Dykes pobiegł w czasie 2:54:23! Wynik ten dał mu 19. miejsce w klasyfikacji generalnej (!) i oczywiście wygraną w klasyfikacji wiekowej.
70-letni biegacz jest emerytowanym programistą komputerowym. Biegać zacząć dość późno, a raczej wypadałoby uznać, że wrócił do biegania dość późno. Trenował bowiem biegi w szkole średniej. Później już tylko truchtał. Aż do 1997, gdy wystartował w maratonie w rodzinnej Filadelfii. Bieg ledwo ukończył, a kolejnego startu podjął się dopiero po sześciu latach. Dziś biega maratony oraz... biegi ultra! Jak to sporcie - jeśli zdrowie dopisze przed nim zapewne nie jeden rekord.
RZ
