Po kryształową perłę Jeziora Narie. "Podbiegi nawet 3-kilometrowe"

 

Po kryształową perłę Jeziora Narie. "Podbiegi nawet 3-kilometrowe"


Opublikowane w wt., 30/06/2015 - 08:50

Rozgrywany w okolicach Morąga w warmińsko-mazurskim Ogólnopolski Bieg o Kryształową Perłę Jeziora Narie cieszy się dużym uznaniem wśród biegaczy. Tak dużym, że zbliża się już do pełnoletności. W sobotę 4 lipca pobiegniemy tam po raz siedemnasty.

Sukces zapewnia imprezie rodzina, kameralna atmosfera i dobre zaplecze socjalne. Główną atrakcją są tu oczywiście unikalne perły, wręczane osobom kończącym zmagania z 33-kilometrową trasą. Nie inaczej będzie i w tym roku.

– Stawiamy na sprawdzaną formułę zawodów. Większość rozwiązań mamy opracowane, że co roku musimy tylko dopracowywać drobne szczegóły. Po raz kolejny więc na biegaczy będzie czekał nowy rodzaj perły produkowanej w Stroniu Śląskim. Mamy też kilka nagród niespodzianek, które chcemy jednak zachować w tajemnicy – mówi Leszek Biernacki, organizator zawodów.

Priorytety w Morągu się nie zmieniają - wciąż jest i będzie to bieg amatorski. – Tu każdy może zmierzyć się z sobą. Nie ma wielkich nagród, które ściągną gwiazdy, zapewnią rekordy. Jest za to bieg otwarty i przyjazna atmosfera, bez parcia na miejsca i czas – opowiada szef imprezy.

W regulaminie biegu zapisano, że pierwsze 250 osób otrzymuje pamiątkowe perły. Organizatorzy zapewniają, jednak że nigdy się nie zdarzyło, by zabrakło nagród dla osób kończących bieg.

Zanim jednak biegacze pomyślą o unikalnych trofeach, będą musieli zmierzyć się z wymagającą trasą prowadzącą przez Kretowiny, Wilnowo, Boguchwały, Ponary, Roje, Naryjski Młyn, Niebrzydowo Wielki, Gulbity i Bogaczewo.

– Trasa biegu jest specyficzna. Po pierwsze przez nietypowy dystans - 33 km. Pierwsza część biegu prowadzi po asfalcie, przez co bieg wygląda na płaski. Ale tak naprawdę jest to trasa górzysta. Są podbiegi, które ciągną się nawet do 3 km długości. Może bardzo ich nie widać, ale na pewno się je odczuwa. Ten najdłuższy jest nazywany nawet „Zemstą Teściowej” – opisuje Leszek Biernacki. Dodaje, że druga część dystansu to bieg po szutrze, w odsłoniętym terenie. – Temperatura sięga tu niemal zawsze 30 stopni. Warunki są pustynne – przestrzega.

Świadomi wyzwania, z jakim mierzą się biegacze orgnaizatorzy dbają o zdrowie zawodników, m.in. rozmieszczając w róznych punktach trasy tabliczki informacyjne. – To może być przydatne dla osób, które nigdy tu nie biegły – mówi organizator zawodów.

Trudy obiegnięcia Jeziora Narie rekompensuje oczywiście piękny krajobraz. Podkreślają to uczestnicy biegu. Jeden nawet pokisuł się o stwierdzenie, że gdyby żył Clive Staples Lewis, Kretowiny mogłyby się stać inspiracją do powstania kolejnej części jego „Opowieści z Narnii”.

– Rzeczywiście są tu bardzo ładne okolice i piękne widoki mazur. Biegnąc można się przygądać naturze. Wiem, że są rodziny, które przyjeżdżają do Nas już w piątek i wynajmują domki, by spędzić tu cały weekend. Kiedyś formuła imprezy była jeszcze bogatsza, bo były biegi dzieci, jednak po przebudowie terenów nie mamy już tyle miejsca do dyspozycji. Ale flora jest przepiękna – podkreśla nasz rozmówca.

Ogólnopolski Bieg o Kryształową Perłę Jeziora Narie odbędzie w sobotę 4 lipca. Start i meta znajdować będą się na plaży głównej w Kretowinach. Istnieje możliwość zapisów w dniu zawodów. Biuro imprezy czynne będzie od godziny 8:00 do 9:30. Początek biegu o godzinie 10:00. Więcej w naszym KALENDARZU IMPREZ.

W zeszłym roku imprezę ukończyły 273 osoby. Zwyciężył Wojciech Kopeć (1:58:55). Wśród kobiet najlepsza była Marta Barcewicz (2:31:05).

RZ

fot. Wikimedia Commons/OW Krecik

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce