Po raz szósty Polska biegała z mapą. „To ma sens” [ZDJĘCIA]

 

Po raz szósty Polska biegała z mapą. „To ma sens” [ZDJĘCIA]


Opublikowane w wt., 10/05/2016 - 08:40

W weekend w ponad 20 polskich miastach po raz szósty promowano biegi na orientację w ramach szóstej edycji akcji „Cała Polska biega z mapą”. Akcja wpisuje się obchody Światowego Dnia Orienteeringu, który przypada w tym roku na 11 maja.

Swoich sił w zielonym sporcie można było spróbować tym razem m.in. w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Gdyni, Łodzi, Wrocławiu, ale także Nowej Sarzynie, Ostrołęce, Limanowej czy Jastrzębiu-Zdroju. Organizatorzy szacują właśnie liczbę uczestników akcji.

- Liczba uczestników akcji jest trudna do obliczenia. Dopiero spływają dane z miast. Część nie prowadziła klasyfikacji. Według szacunków było z nami ok. 3 000 osób. Nie chcę - póki co - ogłaszać, że było nas 4 000, bo może powstać rozdźwięk, jak w przypadku pewnych marszów - mówi Łukasz Charuba, koordynator akcji.

Zdaniem naszego rozmówcy z roku na rok akcja przynosi coraz lepsze efekty i dobrze promuje biegi na orientację wśród lokalnych społeczności.

- Cieszy nas coraz większa liczba miast, które przyłączają się do akcji. Jesteśmy zadowoleni z tego, że chcą w tym uczestniczyć mniejsze ośrodki, które nie mają większych tradycji w biegach na orientację. Są tam animatorzy pełni pasji, którzy chcą promować ten sport. To jest duży plus. Dodatkowo organizatorzy starają się, by ta akcja „na swoim podwórku” była jak najlepiej zorganizowana. Wybierają ciekawe lokalizacje, wychodzą do mieszkańców. To sprawia, że ta akcja ma sens. W tym roku bardzo dobrze wypadło Jastrzębie Zdrój. Biegało tam aż 250 osób. To pokazuje, że nie ma tu zastosowania zasada „im większe miasto, tym większa liczba uczestników – zauważa Charuba.

Na starcie biegacze otrzymywali dokładną mapę terenu z zaznaczonymi punktami kontrolnymi (w postaci kółek) oraz miejscem startu (oznaczone trójkątem). Dobiegnięcie do punktu potwierdzali za pomocą elektronicznego czipa, który zapisywał także międzyczasy. Zmagania wygrywał ten, kto najszybciej przebiegł daną trasę. Organizatorzy wymagali zaliczenie wszystkich punktów w odpowiedniej kolejności.

Udział w akcji był darmowy.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce