Pobiegną dla ofiar muru berlińskiego. Już po raz czwarty

 

Pobiegną dla ofiar muru berlińskiego. Już po raz czwarty


Opublikowane w czw., 26/02/2015 - 16:25

Tradycją 100 Milen Berlin są medale, na których każdego roku widnieje podobizna jednej z ofiar muru berlińskiego. W tym roku będzie na nich Marienetta Jirkowsky, która próbowała przejść na drugą stronę muru 22 listopada 1980. Jej dwóm znajomym się ta sztuka udała, ona została postrzelona i w wyniku tych ran zmarła w szpitalu.

Jirkowsky była jedną z ośmiu kobiet, które straciły życie w ten sposób. Miała wtedy 18 lat. Łącznie mur ma na swoim koncie 138 ofiar. W 2011 r., gdy mijało 50 lat od rozpoczęcia budowy muru, organizatorzy postanowili upamiętnić tamte wydarzenia. Ultramaratonem.

W pierwszej edycji 160-kilometrowego biegu wzięło udział 100. Teraz limit wynosi 350 osób i nadal wydaje się za mały. Chętni, by pobiec w miejscu, gdzie stał mur przyjeżdżają tu z całego świata. Wśród nich zdarzają się również zawodnicy z Polski, chociaż nie są tak liczni, jak można by przypuszczać, biorąc pod uwagę bliskość Berlina.

Do tej pory 100 Milen ukończyło zaledwie 3 Polaków. Na liście startowej tegorocznej edycji na razie ich nie ma, ale jeszcze 100 miejsc pozostało do zapełnienia, a bieg odbędzie się dopiero 15 sierpnia.

Za to po raz trzeci weźmie w nim udział Peter Flog zwycięzca z 2013 r. Na starcie stanie też najstarsza uczestniczka tej imprezy Sigrid Ejchner.74-latka traktuje swój start jako część przygotować do maratonu w Berlinie.

Ona i pozostali uczestnicy będą mieli do przebiegnięcia 160-kilometrów po utwardzonej trasie typu miejskiego. Na pokonanie całości mają 30 godzin, a po drodze są limity cząstkowe. Rekord trasy wynosi 13 godzin 6 minut i 52 sekundy. W zeszłym roku ustanowił go Brytyjczyk Mark Perkins.

Zapisy potrwają do czerwca. Wpisowe wynosi 189 euro. Trasę można pokonać również w dwuosobowej sztafecie.

Strona imprezy

IB

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce