Polska biegnie 11 listopada. Biało-czerwony maraton biegów niepodległości!

 

Polska biegnie 11 listopada. Biało-czerwony maraton biegów niepodległości!


Opublikowane w pt., 09/11/2018 - 20:54

Z północy na południe, od wschodu na zachód, biegacze świętują stulecie odzyskania niepodległości. Przez kraj przetacza się prawdziwy maraton Biegów Niepodległości. To może być najbardziej rozbiegany weekend w historii Polski. Każdy chce uczestniczyć w obchodach, bo okazja jest wyjątkowa – rocznica okrągła, setna.

W tym roku mnogości imprez biegowych sprzyja dodatkowo kalendarz. Święto narodowe przypada w niedzielę, niepodległość można zatem na biegowo fetować także w sobotę. 10 i 11 listopada między Odrą i Bugiem odbędzie się 100, a pewnie i więcej zawodów na przeróżnych dystansach, od sztafet i przełajów, po biegi uliczne na 10 (to najczęściej), czy nawet 100 km.

Świętowanie 100 rocznicy odzyskania niepodległości rozpoczęło się jednak dużo wcześniej, już 13 maja na Pomorzu. Wtedy rozegrano 27. Żukowski Bieg Przełajowy – Bieg Niepodległości. Ponad miesiąc później odbył się 1. Bieg Niepodległości w Haczowie na Podkarpaciu, a im bliżej listopada tym biegów było więcej i coraz liczniejsze. W Sądeckim Biegu Niepodległości na symboliczną milę – 1918 metrów, ścigano się 28 października, bo wtedy w Nowym Sączu rozpoczęto rozbrajanie zaborczych wojsk austriackich. Start nastąpił spod odsłoniętego chwilę wcześniej pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego, nagrodzono nie tylko najszybszych, ale też biegaczy najbardziej fantazyjnie przebranych w stroje z epoki.

Prawdziwa biegowo-niepodległościowa kulminacja jednak – dopiero przed nami.

Najwięcej uwagi przyciągają dwa wydarzenia 11 listopada, jubileuszowy 30 Bieg Niepodległości w Warszawie i kreowany na największe biegowe wydarzenie w historii Polski, 3. Bieg Niepodległości w Poznaniu.

W zawodach w stolicy, będących jednym z najważniejszych punktów obchodów organizowanych przez miasto, może wziąć udział blisko 20 tysięcy biegaczy. Powinien paść ogólnopolski rekord frekwencji, który wynosi 15018 osób (tyle ukończyło Bieg Niepodległości w roku 2017). Start i meta – tradycyjnie przy ul. Stawki. Trasa bardzo szybka, 5 kilometrów prościutko i tyleż samo, drugą nitką ulicy, z powrotem. Początek 11 listopada o godzinie 11:11. 

Niejeden biegacz prosto w tego biegu wybierze się na wydarzenie nieco mniejsze – o 14:50 na warszawskiej Białołęce odbędzie się 21. Bieg Niepodległości na dystansach od 300 m dla dzieci do 5000 m w biegu głównym.

A nie są to jedyne biegi w ten weekend w Warszawie i okolicy. Już w sobotę 10 listopada na terenie stołecznej Akademii Wychowania Fizycznego zostanie rozegrany Supermaraton Stulecia z rywalizacją o medale Mistrzostw Polski na dystansie 100 km. Start o godzinie 8.

Tego samego dnia, w Stanisławowie Pierwszym nieopodal Zalewu Zegrzyńskiego odbędzie się III Bieg Niepodległości w Gminie Nieporęt. Dzieci pościgają się na 400 i 800 metrów, młodzież na 3,5 km, a dorośli na 5 i w biegu głównym na atestowanej trasie 10 km. Start tego ostatniego o 11:11. Zapisy elektroniczne już zamknięte, ale jest jeszcze szansa bezpłatnej rejestracji w dniu imprezy, o ile ktoś nie odbierze pakietu.

W Poznaniu, Bieg Niepodległości odbędzie się dopiero po raz trzeci, ale zapowiedzi są bardzo huczne. Chęć startu wyraziło 30 tysięcy osób! Gdyby frekwencja się potwierdziła, byłby to największy bieg uliczny w historii kraju. Rok temu w stolicy Wielkopolski finiszowało 8604 biegaczy. Uczestnicy ruszą na 10-kilometrową trasę z siedmiu fal symbolizujących siedem powstań. Start – przy ul. Solnej, początek o 11:11. Impreza kusi medalami w kształcie miecza oraz… świętomarcińskimi rogalami.

Wielotysięczny Bieg Niepodległości odbędzie się także w Gdyni. W zeszłym roku finiszowało tam 4910 osób i była to jedna z największych imprez na 10 km rozgrywanych w Polsce. Start i meta znajdują się na Skwerze Kościuszki, na wysokości ORP „Błyskawica”. Początek biegu głównego o godzinie 15. Zapisy elektroniczne już zamknięte, w biurze zawodów będzie dostępnych jeszcze 150 pakietów.    

Tłumów spodziewamy się także w stolicy Małopolski. Kraków to miejsce, w którym łatwo poczuć duch patriotyczny i odnaleźć ślady marszałka Józefa Piłsudskiego. Długą drogę do wolności przypomni Krakowski Bieg Niepodległości. Trasa liczy 11 km – z czego 10 km ma atest. Ostatni odcinek można pokonać już symbolicznie. Start i meta znajduje się przy Al. Focha. Początek o godzinie 14. Limit uczestników wynosi 4000 osób. Dodatkowo rozegrana zostanie Krakowska Mila Niepodległości na 1918 m.

Świąteczny bieg pod nazwą Niepodległościowa Jedenastka odbędzie się nieopodal Krakowa. Z i do miejscowości Biały Kościół na urokliwej trasie w Dolinie Prądnika biegacze pojawią się już po raz siódmy.

Pisząc o Biegach Niepodległości trudno nie wspomnieć o stolicy Tatr. W Zakopanem do wyboru są dwa dystanse, 5 i 10 km. Start i meta znajdują się przed Urzędem Miasta. Początek o godzinie 10. Impreza przypomina o istnieniu Rzeczpospolitej Zakopiańskiej. Było to pierwsze miejsce na polskich ziemiach, gdzie oficjalnie wypowiedziano posłuszeństwo zaborcom. Łączny limit uczestników wynosi 900 osób i… nie został jeszcze wyczerpany.

Bogatą historię ma też, na drugim krańcu Polski, Goleniowska Mila Niepodległości. Bieg w podszczecińskiej miejscowości odbędzie się już po raz 30. Miłośnicy biegania tradycyjnie zmierzą się z dystansem 1609 m, a dodatkowo jest rozgrywany też bieg na 10 km. Zawody zostaną rozegrane 11 listopada, start mili o godzinie 14.

W dorosłość wkracza Bieg Niepodległości w Białymstoku. W 18 wydaniu imprezy uczestnicy pokonają 5 km. Start o 11:11 ze stadionu w Zwierzyńcu.

Stulecie można uczcić nie tylko startując w biegu ulicznym, narodowe święto doskonale czci się także w górach. Już po raz szósty Bieg Niepodległości odbędzie się w Rytrze. Do wyboru są dwa dystanse, 5 i 10 km, trasy prowadzą spod Hotelu Perła Południa (znanego z Biegu 7 Dolin na Festiwalu Biegowym w Krynicy), w górę pięknej Doliny Roztoki Wielkiej. Początek 11 listopada o symbolicznej 11:11. Limit uczestników wynosi 299 osób, zapisy zostały już zamknięte, ale w dniu zawodów jest szansa na pakiet z listy rezerwowej.

We Wrocławiu organizatorzy proponują od lat bieg z dodatkowym atrybutem. Chodzi, oczywiście, o Bieg Niepodległości z Wąsem. Nieważne, czy ktoś zapuści zarost, czy pobiegnie z wąsami namalowanymi lub doklejonymi. Ważne, by dobrze się bawić i symbolicznie nawiązać do znaku rozpoznawczego Marszałka Piłsudskiego. Wąs znajdzie się zresztą w każdym pakiecie startowym. Start 11 listopada o godzinie 11:11 na Stadionie Olimpijskim. Zapisy elektroniczne już zamknięte, ale można się jeszcze zgłaszać w biurze zawodów.

Zawody, o których piszemy wyżej, to imprezy już znane, wpisane od lat w biegowy kalendarz. W roku Stulecia pojawia się jednak także wiele nowych imprez. Biegi z okazji 11 Listopada odbędą się po raz pierwszy m. in. w Częstochowie (10 km), Płocku (10 km), Mielcu (10 km) i Tychach (1918 m). Trzymamy kciuki, by nie był to jednorazowy narodowy zryw i zawody będą tworzyły swoją historię.

Z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości specjalną propozycje dla swoich uczestników ma też Parkrun. W każdej z 58 polskich lokalizacji, od Augustowa po Żary, będzie można wziąć udział w specjalnej, „biało-czerwonej” edycji. Organizatorzy zachęcają do zabrania ze sobą narodowych barw, strojów lub innych elementów w narodowych barwach.

Tu nie ma limitów, ani wcześniejszych zgłoszeń. Pobiec, i to za darmo, może każdy! Wymagana jest tylko wcześniejsza rejestracja na stronie internetowej, wydrukowanie i zabranie ze sobą na bieg Indywidualnego Kodu Uczestnika. Rejestracja jest jednorazowa, potem już startuje się bez żadnych formalności, w każdą sobotę o 9:00, na 5-kilometrowej trasie dowolnego parkrunu w całym świecie.

Więcej biegów niepodległości w naszym kalendarzu imprez.

zebrał RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce