Rafał Wilk liderem Pucharu Europy EHC!

Startem w Emiratach Arabskich rozpoczął się sezon wyścigów kolarzy ręcznych. W miniony weekend na torze Formuły 1 miał miejsce pierwszy etap zawodów Pucharu Europy (EHC), ale zanim się zaczął Rafał Wilk nie mogąc doczekać się wypróbowania nowego roweru na idealnie wyprofilowanym torze, wystartował w Zayed Marathon na dystansie 5 km. Dzięki temu poznał i trasę i rywali przed zasadniczym wyścigiem.

- W tym sezonie wszyscy zawodnicy są w świetnej formie i zapowiada się, że nie będzie łatwo - powiedział nam Rafał Wilk, który wygrał w tym nieplanowanym wyścigu uzyskując czas 00:07:35.

W niedzielę jazdą indywidualną na czas rozpoczęły się zawody serii EHC. Zawodnicy mieli do pokonania 16,5km, a Polskę reprezentował zarówno Rafał Wilk, jak i Rafał Mikołajczyk. Każdy w swojej kategorii. Zwycięzcą został rzeszowianin przekraczając linię mety z czasem 25:41:41.

- Tor ułatwiał jazdę. Ściganie się w takim miejscu ma wiele zalet. Może nie było tam wzniesień, ale za to zakrętów nie brakowało. Mknie się po nim, jak po stole - dodał Rafał Wilk, który nie mógł doczekać się ostatniego biegu ze startu wspólnego. Tym razem zawodnicy mknęli po torze przez 1 godzinę, a potem do pokonanego dystansu dodali jeszcze jedno okrążenie.

Zdobywca Pucharu Europy sprzed roku, w czasie 1:09:49 zdołał zrobić 44 km i po tym wyścigu został liderem EHC z dorobkiem 400 punktów na koncie.

Rafał Mikołajczyk również testował nowy rower w wyścigu ze startu wspólnego i w jeździe indywidualnej na czas. W jednym i drugim przypadku zajął drugie miejsce za Włochem i to Igor Pieragostini został liderem Pucharu w kategorii H1. Jednak zawodnikowi reprezentującemu fundację Sport Jest Jeden do zwycięzcy brakuje zaledwie 30 punktów.

Kolejne zawody odbędą się we francuskim Rosenau, a później kolarze dołączą do biegaczy podczas 14. PKO Cracovia Marathon.

IB

fot. facebook Rafała Wilka