Run in The Dark: Katowice z Markiem Pollockiem

 

Run in The Dark: Katowice z Markiem Pollockiem


Opublikowane w czw., 20/10/2016 - 13:09

Bieganie wieczorową porą ma niepowtarzalny klimat. Jeśli dodamy do tego możliwość pomagania innym, to staniemy przed szansą uczestnictwa w wyjątkowym wydarzeniu. Wszystkie te cechy posiada Bieg w Ciemności (Run in The Dark), który 16 listopada premierowo odbędzie się w Polsce, w Katowicach. Bieg rozgrywany jest w 50 miastach na terenie całego świata, a biegacze wspierają fundację Marka Pollocka.

Irlandczyk jest pierwszym niewidomym zdobywcą bieguna północnego. Wzrok stracił w wieku 22 lat. Wywalczył medale dla swojego kraju w wioślarstwie podczas Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej. Udowadniał, że niepełnosprawność nie jest dla niego żadną przeszkodą w byciu aktywnym. Startował w takich biegach jak Tenzing Hillary Everest Marathon czy Gobi Desert.

W 2010 roku Pollock wypadł z okna i doznał urazu rdzenia kręgowego. Uległ częściowemu paraliżowi. Od tego czasu zaczęła się jego kolejna walka. Chce pomóc w znalezienia sposobu na wyleczenie urazów kręgosłupa i zjednoczyć ludzi cierpiących na paraliż. Bieg Run in The Dark jest jednym z głównych źródeł finansowania misji fundacji „The Mark Pollock Trust”. Dodajmy, że Mark wciąż jest osobą aktywną, jest znanym mówcą motywacyjnym.

Biegacze wspierają akcję w sześciu oficjalnych lokalizacjach: Dublinie, Londynie, Manchesterze, Corku, Belfaście oraz Taipei. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy zawody odbywają się na całym świecie przez Moskwę, Madryt, Paryż, Nowy Jork, Boston, Rio, Sydney, Perth, i Cape Town. W pierwszej edycji w 2012 roku wystartowało łącznie 3500 biegaczy. Rok temu było już 20 000 tysięcy. W tym roku wydarzenie po raz pierwszy zawita do Polski.

– Bieg organizuję z moją siostrą Agnieszką Łęgowik, która mieszka i pracuje w Dublinie. Podczas swojej pracy zawodowej miała okazję spotkać się z Markiem Pollockiem. Zrobił na niej duże wrażenie, bo jego historia robi wrażenie. Niejeden człowiek załamałby się po utracie wzroku. On jednak ciągle ma jakiś cel – mówi Beat Gajda, współorganizatorka imprezy.

– Siostra postanowiła skontaktować się z jego organizacją i zapytać czy w Polsce jest organizowany bieg „Run in The Dark”, czyli Bieg w Ciemnościach. A jeśli nie to, czy byłaby możliwość ulokowania wydarzenia także w naszym kraju. Chętnie na to przystali. Podjęłyśmy decyzję, że najłatwiej będzie nam zrobić imprezę w Katowicach, gdzie mieszkam. Mam nadzieję, że jeśli bieg się uda to będziemy organizowali go co roku – dodaje nasza rozmówczyni.

Bieg w Katowicach będzie miał 5-kilometrową. Start i meta biegu zlokalizowane będą w centralnym punkcie parku im. Tadeusza Kościuszki, przy pomniku. Trasa składa się z 80-metrowego dobiegu i dwóch pętli po 2,46 km, a jej profil jest płaski jak stół.

– Od początku chcieliśmy zrobić imprezę gdzieś na terenach zielonych i uznaliśmy, że ten park do tego idealnie się nadaje. Nie chcieliśmy żeby to było centrum, bo wtedy w grę wchodzi kwestia zamknięcia ulic. Park Kościuszki jest też rozpoznawalnym miejscem. Alejki są tam dobrze oświetlone. Liczymy, że frekwencja dopisze. Nie trzeba przebiec tego dystansu, ale można go przejść z kijkami, albo przejechać na wózku – zachęca organizatorka. – Impreza we wszystkich miastach na świecie startuje o godzinie 20 czasu lokalnego. Bieg rozgrywany jest w ciemnościach, trochę symbolicznie – mówi Beat Gajda.

Bieg w Ciemnościach odbędzie się w środę 16 listopada. Uczestnicy otrzymają odblaskową opaskę – światełko z logo „Run in the Dark”. Podczas biegu nie będzie prowadzony elektroniczny pomiar czasu. Opłata startowa w wysokości 40 zł będzie przeznaczona na realizację misji Fundacji Marka Pollocka. Zapisy trwają.

Run in the Dark w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce