Runweek Częstochowa – trailowy ZiMNaR w lecie

 

Runweek Częstochowa – trailowy ZiMNaR w lecie


Opublikowane w pt., 04/03/2016 - 09:36

Na przełomie czerwca i lipca, w ciągu siedmiu kolejnych dni Częstochowa pobiegnie w cyklu siedmiu imprez przełajowych. Łączny dystans złoży się na 42 km i 195 metrów. Wszystko w ramach Runweek – Trail Maraton Projekt

Formuła cyklu nawiązuje do popularnych Zimowych Maratonów Na Ratę. Tu jednak organizatorzy postawili na lato i podkręcili tempo rywalizacji. Na starcie trzeba pojawić się regularnie przez cały tydzień.

– Pomysłów na biegi w mojej głowie rodzi się wiele. Niektóre realizuję sam, jak KKInO (Klubowa Koleżeńska Impreza na Orientację) czy też bieg pościgowy. Inne „sprzedaję”, np. tutejszmu MOSiR-owi - mówi Tomasz Adamczyk, organizator imprezy. - Pomysł na Runweek zrodził się w ubiegłym roku, podczas mojego pobytu w szpitalu. Miałem wtedy sporo wolnego czasu. Wcześniej myślałem o WaMnaR-ze. Miał być to taki letni ZiMnaR - 6 km pomnozone przez 7 tygodn. Ostatecznie biegałe przez cały tydzień wydało mi się ciekawszym wyzwaniem.

Zdaniem naszego rozmówcy, impreza kierowana jest głównie do lokalnych biegaczy. Limit uczestników wynosi zaledwie 80 osób.

– Nie będę ukrywał, ale nie zależy nam na dużej frekwencji. Stąd tak niski limit uczestników. Bardziej liczymy na koleżeńską atmosferę, taką, jaka jest na kameralnych imprezach. Również trasy, które przygotowałem, bazują na trasach z KKInO i ich przepustowość jest, powiedzmy, taka sobie. W tym przedsięwzięciu liczy się dobra zabawa. Rywalizacja schodzi na drugi plan, niemniej... też jest ważna – wyjaśnia Tomasz Adamczyk.

Biegi rozgrywane będą w różnych miejscach. Pierwszy etap nosi nazwę „Las Angeles” (Amfiteatr / Promenada) i rozegrany zostanie na dystansie 3 km. Dzień później biegacze zawitają nad Wartę, by wystartować w „River Run” na 4 km. Po 24 godzinach czeka na nich „Lisiniec Trial” i piąty bieg na 5 km. Ostatniego dnia, czyli w niedzielęm rozegrany zostanie finał - „Las Angeles” na 9 km.

– Każda trasa jest specyficzna. Jedne są trudniejsze, inne łatwiejsze. Jedna prowadzi przy rzece, inna w lesie albo w polach. Więcej szczegółów zdradzimy po 8. Biegu Częstochowskim. Czy ostatni bieg będzie najtrudniejszy? Na pewno nie będzie łatwy, bo jest najdłuższy. Ale inne etapy też mogą dać się we znaki. Każdy też subiektywnie odczuwa stopień trudności – zauważa orgnaizator.d

Jak na koleżeński bieg organizatorzy swobodnie podeszli też do kwestii wpisowego. Opłata zależy od tego na ile uczestnik wyceni pomysł i wysiłek organizatora. Minimalna stawka to 1 zł za każdy bieg.

– Takie kameralne biegi są nie po to, by na nich zarabiać. Opłata została wprowadzona tylko dlatego, że trzeba kupić się wodę, ciacho czy też bułkę by każdy uzupełnił stracone kalorie (śmiech). Może zwróci się też za taśmę do oznaczenia tras. Jeśli klubowi zostaną jakieś środki po Biegu Częstochowskim, to może namówię panią prezes i zrobimy medale – wylicza Tomasz Adamczyk.

Runweek Trial Maraton Projekt w naszym KALENDARZU IMPREZStart 27 czerwca.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce