Rywal się szprycuje? Możesz to zgłosić. Festiwal donosów?

 

Rywal się szprycuje? Możesz to zgłosić. Festiwal donosów?


Opublikowane w śr., 30/11/2016 - 14:02

Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych uruchomiło specjalną platformę, na której każdy może anonimowo przekazać informacje o złamaniu przepisów antydopingowych. 

Platforma jest w sześciu wersjach językowych – angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, rosyjskiej, chińskiej oraz arabskiej, ale Polska znalazła się na liście krajów, które można raportować. 

Zgłaszający powinien określić podmiot zgłoszenia (zawodnik, trener, manager, lekarz i inne), kraj oraz datę ew. wykroczenia, którego dotyczy zgłoszenie. Powinien też napisać, czy był świadkiem złamania przepisów czy tylko usłyszał o takiej możliwości oraz na czym opiera swoje podejrzenie.  

- Nawet najmniejsza informacja może mieć znaczenie w ochronie czystej i równej rywalizacji – mówi o nowym narzędziu szef IAAF Sebastian Coe.

Jak zapewnia IAAF, każde zgłoszenie jest poufne i anonimowe, jakkolwiek zachęca zgłaszających do pozostawienia swoich danych osobowych (imię i nazwisko, e-mail i telefon). Dane mają być zaszyfrowane i bezpieczne. 

Jak podkreśla IAAF, nadzorem antydopingowym obejmuje obecnie ponad 80 krajów i 47 dyscyplin lekkoatletycznych. 

Platforma dostępna jest TUTAJ.

Komentarz redakcji: 

Uruchomione narzędzie jest kolejnym krokiem w walce IAAF z dopingiem, co należy pochwalić. Daje jednak ogromne pole do nadużyć i rzucania fałszywych podejrzeń. Nie wiemy jeszcze w jaki sposób IAAF zamierza reagować na zgłoszenia, ale można sobie wyobrazić konsekwencje nieustannego nękania zawodników kontrolami (jakby nie było, np. pobranie krwi osłabia organizm).

Otwartym pozostaje też pytanie jak zachowają się sponsorzy, których zawodnik trafi pod obserwację IAAF. Słusznie czy niesłusznie, nie ma tu większego znaczenia - w dobie tabloidów instytucja domniemania niewinności przeżywa ogromny kryzys, co zrujnowało życie niejednej osoby. 

Nie wiemy też czy pośród sportowców, trenerów czy managerów którzy trafią pod obserwację IAAF będą przedstawiciele biegów ulicznych. Ale nie tych z GOLD, SILVER czy BRONZE LABEL w dorobku (i tak podlegają z automatu obserwacji), tylko tych najmniejszych, rozgrywanych w małych miejscowościach. Postaramy się dogłębnie poznać zasady funkcjonowania platformy IAAF i poinformujemy Was o naszych ustaleniach. 

red. 


AKTUALIZACJA 1.12.2016

Skontaktowaliśmy się z IAAF i poprosiliśmy o wyjaśnienia dot. zasad funkcjonowania programu. Pytaliśmy precyzyjnie o procedurę weryfikacji i reagowania na zgłoszenia, zakres ew. podjętego śledztwa i jednostki / służby / osoby które będą w nie zaangażowane, a także szczegóły obsługi programu w Polsce. Podając konkretny przykład zapytaliśmy, czy i ew. jak IAAF zareaguje na anonimowe zgłoszenie z Polski, dotyczące podejrzenia dopingu u biegacza uczestniczącego w biegu amatorskim.

W odpowiedzi napisał do nas Chris Turner z działu Public Relations IAAF. Niestety nie odniósł się w szczególe do naszych pytań (otwartym pozostaje pytanie dlaczego), aczkolwiek przesłane wyjaśnienia wskazują na szeroki i zinstytucjonalizowany charakter funkcjonowania programu. 

Jak pisze Turner, celem projektu jest zbieranie informacji z całego świata lekkoatletycznego, bez względu na poziom rywalizacji. Każde otrzymane zgłoszenie zostanie dokładnie przeanalizowane i będzie procedowane przez przeszkolone do tego osoby. Każde zgłoszenie będzie rozpatrywane według tzw. narodowego modelu wywiadu (National Intelligence Model), który obejmuje m.in. ustalanie priorytetowych i opartych na posiadanych źródłach wiedzy decyzji, inteligentną alokację zasobów, zarządzanie ryzykiem, podejmowanie strategicznych decyzji i planów oraz koordynację efektów podejmowanych działań. 

W sytuacjach, gdy zgłoszenie dotyczy wyższych poziomów sportu, będzie ono procedowane natychmiastowo, przez te same osoby. Gdy dotyczy ono  innego (niższego) poziomu, zostanie starannie przeanalizowane, a uzyskane dane ew. przekazane do tych instytucji i organizacji antydopingowych, których mogą bezpośrednio dotyczyć, a z którymi IAAF ma podpisane umowy o dzieleniu się informacją. Na każdym etapie procedowania zgłoszenia dane osoby zgłaszającej pozostają anonimowe.

Przedstawiciel IAAF podkreśla w korespondencji z naszą redakcją, że "IAAF i cała rodzina lekkoatletyczna poczuwa się do podtrzymania integralności sportu - bez względu na miejsce i poziom rywalizacji - i uruchomiony portal został zaprojektowany do tego celu". 

red.


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce