Rzeźnik Ultra wbrew przeciwnościom. Mocarz Tomasz Komisarz

W czwartek, na dwa dni przed startem Rzeźnika Ultra gruchnęła wieść, że dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego nie wyraziła zgody na organizację tego biegu wcale, a w przypadku pozostałych biegów Rzeźnika zgłosiła zastrzeżenia do frekwencji i mocno ją ograniczyła.

Dyrekcja BNP potwierdziła tę informację i dodała, że  już w kwietniu wydała odmowną decyzję  w tej sprawie. Ultramaratończycy, którzy właśnie pakowali wtedy plecaki, mieli sporo wątpliwości. Jak będzie wyglądała trasa, gdzie będzie przepak, czy można odzyskać pieniądze oraz kiedy będzie odprawa. Lista pytań do organizatorów była długa i do ostatniej chwili nie było wiadomo, jak to będzie wyglądało w praktyce.

Mimo całego zamieszania jednak bieg doszedł do skutku i w sobotę o 22:00 wyruszyli na zmienioną trasę zarówno uczestnicy dystansu 100km (283 osoby), jak i 140km (135 osob).  Nie zważając na zmiany i wciąż nieznany przebieg tras, znalazł się nawet śmiałek, który zamierza pokonać: - Rzeźnika Ultra 140 km, Rzeźnika na Raty, Rzeźnika Hardcore i Rzeźniczka.

Gdy zawodnicy już wystartowali, kłopoty organizatora zeszły na dalszy plan. Ważniejsze stało się wyzwanie, które nie każdemu udało się ukończyć. Do mety Rzeźnika Ultra 100 dotarło 209 osób, a najszybciej zrobił to Sebastian Białobrzeski (13:01:53). Sebastian miał biec na 140 km, ale po drodze skorzystał z możliwości regulaminowych i skrócił dystans. Drugi na mecie był Łukasz Hryniów (13:39:07). Trzecie miejsce zajął Dawid Atanasow Ancew (14:02:35).

Wśród pań najszybsza okazała się Iwona Ćwik (14:38:21), która w klasyfikacji open była 6.

Także na dłuższym dystansie nie wszyscy dobiegli do mety. Najszybszym zawodnikiem 140-kilometrowego  dystansu został Tomasz Komisarz. Zwycięzca Niepokornego Mnicha w kwietniu (96 km), Ultramaratonu Podkarpackiego (70 km) na początku maja, a wcześniej m.in. Biegu 7 Szczytów na dystansie 110 km, na mecie Rzeźnika pojawił się z czasem 18:16:15.

Nad drugiem zawodnikiem Wiesławem Chyłkiem (17 zawodnikiem B7D (100km), Tomasz Komisarz miał niemal godzinę przewagi. 

Trzecie miejsce przypadło w udziale Piotrowi Chorosiowi  (19:58:19). W sumie z 286 zawodników, którzy stanęli na starcie, tylko 35 dotarło do mety w limicie 24 godzin. Podczas premierowej edycji spośród 248 zawodników w limicie zmieściło się tylko 16.

Pełne wyniki w naszym KALENDARZU

IB

Fot. facebook.com/BiegRzeznika