Samsung Irena Women’s Run przełamuje lody

​

28 czerwca biegaczki z całego kraju po raz szósty opanują Warszawę. Wszystko za sprawą Samsung Irena Women’s Run. Trwają zapisy do kolejnej edycji imprezy.

Zawody odbywają się od 2010 roku i cieszą się coraz większm zainteresowaniem. Duża w tym zasługa patronki biegu, samej Ireny Szewińskiej.

– Jest to w sumie piąty bieg kierowany do kobiet. Raz, w roku olimpijskim 2012 impreza miała formułę koedukacyjną i rozgrywana była na Polach Mokotowskich jako Samsung Irena Olimpic Run. Zawody dla pań rozgrywamy na Agrykoli w miejscu, gdzie pani Irena rozpoczynała swoją karierę startując w szkolnych zawodach – opowiada Bogusław Mamiński, organizator imprezy, a w przeszłosći znakomity średnio i długodystansowiec, wicemistrz świata i Europy, olimpijczyk.

W ubiegłym roku bieg ukończyło 1908 uczestniczek, co stanowi rekord frekwencji zawodów.

W tym roku limit wynosi 3 000 uczestniczek. Zapisy trwają.

– Panie chyba przyzwyczaiły się do tego „święta kobiet”. Staramy się zachęcać nasze uczestniczki do aktywności. Jest duża świadomość potrzeby ruchu wśród kobiet, ale z tego co widzimy po procentowym udziale pań w zawodach, nie wszystkie chcą startować w biegach. Lubią jednak być między sobą, bo wtedy to się zmienia – wskazuje Bogusław Mamiński.

Nie ukrywa, że impreza czerpie z doświadczeń zagranicznych. Ale sama też jest wzorem do upowszechniania.

– Odwiedzam biegi w Berlinie czy Wiedniu, gdzie startuje więcej uczestniczek. To są imprezy podobne do naszych. Wyższa frekwencja wynika z tego, że są różne dystanse do wyboru, marsze nordic walking. Nasze panie, które są już w pewnym wieku, chyba jeszcze nie przełamały się i zmobilizowały do uprawiania sportu. Rozumiem, że z wiekiem jest ciężko zacząć coś nowego, ale nasza impreza ma taką formułę która przełamuje lody. Gorąco zapraszam do wsóplnej zabawy! – zachęca organizator.

Stołeczny bieg pań odbywa się będą na 5-kilometrowej trasie, która prowadzi malowniczymi fragmentami miasta: przez Park Łazienki Królewskie, ul. Belwederską, Alejami Ujazdowskimi, Piękną i Myśliwiecką z finiszem na Agrykoli.

– Trasa jest, można by powiedzieć „królewska.” Startujemy z al. Hopfera i biegniemy dalej przez Łazienki, które jeszcze nie tak dawno nie były dostępne dla biegaczy. Trasa jest atestowana, a widoki są niesamowite. Jest to trochę taka parada biegowa i czerpanie przyjemności z ruchu, ale i ze sportowym zacięciem – wskazuje Bogusław Mamiński.

– Bardzo chcieliśmy pokazać uczestniczkom spoza stolicy ciekawe fragmenty Warszawy. Bo aktywna turystyka jest po to, by zwiedzać. Może nie jest to duża pętla, ale na pewno atrakcyjna. I tak – Samsung Irena's Run to nie jest bieg tylko dla warszawianek – wyjaśnia nasz rozmówca.

Patronka imprezy - trzykrotna złota medalistka IO oraz pięciokrotna mistrzyni Europy na dystansach od 100 do 400m oraz w skoku w dal, potwierdziła swoją obecność na starcie. To ważne, bo niedawno z powodów zdrowotnych nie dotarła do Łomianek, gdzie miała być gościem honorowym biegu ulicznego. Teraz czuje się już dobrze, by pojawić się na Agrykoli przełożyła nawet wylot na Igrzyska Europejskie do Baku.

Samsung Irena Women’s Run odbędzie się 28 czerwca. Biuro zawodów znajdować się będzie w sklepie ForPro przy ul. Myśliwieckiej 4a. Czynne będzie od godziny 9:00. Początek biegu o 12:00. Relację i zdjęcia z imprezy znajdziecie tradycyjnie na naszych stronach.

Samsung Irena Women’s Run w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ