Spal świąteczne kalorie! W Chorzowie z Cyborgami

Czas Świąt Bożego Narodzenia, Sylwestra i Nowego Roku to dla większości okres odpoczynku, świątecznego objadania się i odsypiania. To ostatnie dotyczy zwłaszcza Nowego Roku, kiedy większość normalnych ludzi odsypia sylwestrowe szaleństwa. Tylko kto powiedział, że biegacze są normalni?

1 stycznia w Parku Śląskim odbędzie się już jedenasta edycja Śląskiego Maratonu Noworocznego o wiele mówiącej nazwie Cyborg. Tak, maratonu! Okazuje się, że śmiałków chętnych do ukończenia królewskiego dystansu już w pierwszym dniu nowego roku nie brakuje: – Chętnych mamy bardzo dużo – potwierdzają organizatorzy Mateusz Banaś i Ewelina Puchała.

– Jeszcze kilka lat temu biegnący w Cyborgu byli traktowani jak ostatni wariaci, ewentualnie leczący kaca po sylwestrowym szaleństwie. Jednak z biegiem lat amatorów zdrowego wejścia w Nowy Rok, bądź też biegowych debiutantów wcielających w życie noworoczne postanowienia jest coraz więcej. Początkowo planowaliśmy udział 500 biegaczy, zdając sobie sprawę, że ten limit może być mocno zawyżony. Gdy jednak okazało się, że to za mało, postanowiliśmy zwiększyć liczbę uczestników do 600. Nawet ten zabieg nie spowodował przerostu podaży nad popytem, gdyż wygląda na to, że uczestników mogłoby być nawet tysiąc…

Czy w związku z tym możliwe jest zwiększenie limitu uczestników? – Podchodzimy do tematu jako biegacze-pasjonaci a nie sprzedawcy, chcący wycisnąć jak najwięcej z wydarzenia. Szanujemy uczestników, więc ani nam się śni pompować frekwencję do absurdalnego poziomu, kiedy jest zdecydowanie zbyt tłoczno, aby bieg można nazwać przyjemnym – odpowiada stanowczo Mateusz Banaś.

– Niestety ostatnimi czasy organizatorzy innych zawodów biegowych bardzo często nie myślą o tym jak zrobić imprezę dla biegaczy. Robią je „dla siebie” i dla swojej kieszeni. Jest nam z tego powodu bardzo przykro. Mamy nadzieję, że nadejdzie taki moment, w którym będzie się przedkładało jakość nad ilość – mówi Mateusz, który organizatorem Cyborga będzie po raz pierwszy, ale na koncie, podobnie jak Ewelina, ma organizację cieszących się dużym zainteresowaniem charytatywnych biegów Postaw na Lewka i Piłkarski Cross na Bukowej. Oboje też regularnie startują w biegach w kraju i za granicą, doskonale znają więc obie strony takich imprez i wiedzą, co jest ważne dla biegaczy.

Ci, którzy pobiegną w Parku Śląskim w Nowy Rok mogą więc liczyć na świetnie przygotowaną imprezę. Po pierwsze czeka na trasa o długości 7 km, którą można pokonać do sześciu razy, uzyskując w ten sposób dystans maratonu. Oczywiście, można też przebiec jedno kółko, tak, by symbolicznie zacząć nowy rok od startu i zasłużyć na ładny medal.

– Będzie atrakcyjna trasa, profesjonalny elektroniczny pomiar czasu, obficie zaopatrzony bufet żywieniowy na trasie, ciepły posiłek po biegu, ciepła herbatka, napoje izotoniczne, ciekawe upominki przygotowane przez partnerów biegu, takie jak: buffy, koszulki, torby sportowe, krówki, książki, wejściówki do klubu fitness i nie tylko – wyliczają organizatorzy. - Oprócz tego w biegu dla dzieci przygotowaliśmy 50 medali i słodkich upominków.

Bieg startuje 1 stycznia w samo południe w Parku Śląskim przy hali wystawowej Kapelusz. Poza biegaczami mogą w nim startować miłośnicy nordic walking, ale dla nich przewidziano maksymalnie trzy okrążenia, czyli półmaraton. Limit czasu dla wszystkich to 6 godzin. Zapisy elektroniczne zakończyły się z powodu braku miejsc, ale… organizatorzy zatrzymali 10 pakietów dla spóźnialskich. Będzie można je nabyć w biurze zawodów, czynnym w dniu biegu a także w Sylwestra w godzinach wczesnopopołudniowych. Szczegółowe godziny pracy biura zostaną podane w komunikacie technicznym, którego najlepiej szukać na stronie wydarzenia: TUTAJ

Liczymy, że dopisze pogoda i wszyscy z uśmiechem i medalem na szyi będą mogli wrócić do domu w noworoczne popołudnie, kiedy pewnie jeszcze niektórzy będą dopiero nieśmiało wychodzić z łóżka po sylwestrowych szaleństwach.

Śląski Maraton Noworoczny Cyborg w festiwalowym KALENDARZU IMPREZ.

KM