Spiropharm Marathon Project w szczególe. "Warto spełniać swoje marzenia"

 

Spiropharm Marathon Project w szczególe. "Warto spełniać swoje marzenia"


Opublikowane w pt., 02/12/2016 - 08:36

Jakie koszty ponosi uczestnik waszego projektu? Wykluczamy tu prywatne zakupy za granicą.

Uczestnicy nie ponoszą żadnych kosztów. W ramach projektu otrzymują pakiet startowy na wybrany maraton, wartość w postaci treningów, konsultacji, planów żywieniowych, badań i sprzętu – wszystko oczywiście indywidualnie dopasowane do uczestnika. Przede wszystkim pokrywamy cały koszt związany z transportem do miejsca maratonu, przejazdu, noclegiem i wyżywieniem, co często stanowi spore kwoty, zwłaszcza na innym kontynencie.

Ile dni urlopu potrzeba, by w pełni cieszyć się uczestnictwem w projekcie?

Sam maraton trwa kilka godzin, wyjazd kilka dni. Natomiast trzeba pomyśleć o badaniach wydolnościowych, wyborze sprzętu w sklepach New Balance, spotkaniach z dietetykiem, treningach. Oczywiście projekt wymaga poświęcenia pewnej ilości czasu, ale wiemy, że uczestnikami są osoby biegające amatorsko, które oprócz biegania mają jeszcze pracę, rodzinę i inne obowiązki dlatego staramy się zoptymalizować wszystko zgodnie z filozofią firmy - realizacją celów bez zbytniej ingerencji w dotychczasowy tryb życia. „Duże nagrody małymi krokami”

Co się dzieje z waszymi biegaczami po zakończeniu danego etapu projektu? Rozchodzicie się, współpracujecie?

Staramy się utrzymywać kontakt z naszymi uczestnikami. Jesteśmy w social mediach, wymieniamy się ciekawostkami z naszego biegowego życia. Zdarza się, że zapraszamy naszych uczestników na spotkania z mediami, czy innego rodzaju promocje projektu.

A czy biegacze mają jakieś zobowiązania względem waszej firmy po maratonie?

Biegacze nie mają szczególnych zobowiązań w stosunku do Spiropharm. Obecnie myślimy nad kolejnym projektem angażującym uczestników Spiropharm Marathon Project. Szczegółów nie mogę jeszcze zdradzić.

Czy istnieje jakiś konkretny, wymierny cel, po osiągnięciu którego wasz projekt zostanie zakończony?

Projekt jest osadzony w 2-letnim okresie ze względu na terminy maratonów. Zaczęliśmy w lutym 2016, skończymy w listopadzie 2017 r.. Naszym celem jest przekonanie ludzi, że mogą spełniać swoje marzenia oraz, że można łączyć swoje pasje z trudami życia codziennego. Chcemy pokazać historie naszych biegaczy, aby inspirować innych do walki o lepszego siebie. Wzorem ludzi żyjących w Japonii chcemy uświadomić społeczeństwu, jak ważna jest poprawa stylu życia i wdrożenia do niego aktywności fizycznej. Mając to na względzie, prawdopodobnie nie poprzestaniemy na jednej edycji projektu.

Rozpoczęliście nabór na kolejne imprezy - Maraton Bostoński i Londyński. Przybliż proszę harmonogram tej części projektu.

Tak, obecnie rekrutujemy kolejne osoby, w tym również osoby głuche, zatem cały proces jest przystosowany i przetłumaczony na język migowy. Aplikować można do 14 grudnia, a wyłonienie zwycięzców nastąpi 21 grudnia. Uczestnicy będą mieli kilka miesięcy na przygotowanie, gdyż wspomniane imprezy odbędą się w drugiej połowie kwietnia 2017 r.. Dla osób, które jeszcze nie aplikowały podaję nasze strony rekrutacyjne: BOSTON, LONDYN

Przypominam, że można do nas napisać lub nagrać krótkie wideo.

Dlaczego warto?

Start w jednym z największych maratonów na świecie to niezapomniane przeżycie, atmosfera jest oszałamiająca, ale to nie jedyny powód. Sam okres przygotowań pozwala uczestnikom w pewnym sensie poczuć się, jak profesjonalnym biegaczom, którzy trenujący cały czas pod okiem trenera i dietetyka, sprawdzają swoje możliwości, podlegają badaniom wysiłkowym i nie martwią się o zużyte buty do biegania. Poza tym warto spełniać swoje marzenia i odkrywać nowe miejsca na ziemi. Na pewno warto dbać o zdrowie i biegać, do czego serdecznie namawiamy.

Fanpage projektu: TUTAJ

Rozmawiał Grzegorz Rogowski


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce