Straciła nogę w Bostonie - chce biegać

 

Straciła nogę w Bostonie - chce biegać


Opublikowane w pon., 16/02/2015 - 13:12

To opowieść o tym jak ciężko złamać ducha osoby zarażonej miłością do sportu. Rebekah DiMartino (na zdjęciach) została ciężko ranna w zamachu podczas Maratonu w Bostonie w 2013 roku. Lekarze amputowali jej nogę poniżej kolana. Trzy miesiące po zabiegu dzielna Amerykanka zamierza zacząć biegać. Jej celem jest start w najbliższej edycji Maratonu w Bostonie zaplanowanym na 20 kwietnia.

15 kwietnia 2013 roku na zawsze zmienił życie Rebeki. Została jedną z 264 rannych w zamachu przy mecie biegu w stolicy stanu Massachusetts. Nie była biegaczką, stała przy mecie wspierając maratończyków mijających metę. Podczas wybuchu miała więcej szczęścia niż trzy osoby, które zginęły, ale obrażenia były bardzo poważne. 

Najbardziej ucierpiała jej lewa noga. W ciągu osiemnastu miesięcy kobieta przeszła aż 17 operacji. Cały czas zmagała się z ogromnym bólem. Niestety, lekarze musieli orzec, że dalsza procedura jest bezcelowa. Jedyną szansą na przywrócenie kobiety do w miarę normalnego życia była amputacja nogi poniżej kolana. Nastąpiło to pod koniec listopada ubiegłego roku.

Rebekah otrzymała protezę, którą nazwała "Felicia" i chce zacząć biegać. Wcześniej nie biegała, ale teraz trenuje, żeby po raz pierwszy przebiec maraton. - Wysadzono mnie w powietrze, próbowano zniszczyć. Bieganie to mój sposób na pokazanie wszystkim, że terrorystom nie udało się mnie zniszczyć i wracam silniejsza - napisała Amerykanka do telewizji ESPN.

- Bieganie jest bardzo trudne, zwłaszcza jak ktoś wcześniej nie był do niego przyzwyczajony, ale samo uczucie - choćby krótka przebieżka po szpitalnym korytarzu - to najwspanialsze uczucie - opowiada Rebekah. - Żeby się przygotować do maratonu dwie godziny dziennie spędzam na siłowni, do tego dochodzi godzinna rehabilitacja. Lekarz mówi mi, że wyprzedzam harmonogram. Twierdzi, że w dwa miesiące wykonałam postęp jaki inni robią w pół roku - cieszy się DiMartino.

Nie sposób nie wzruszyć się przy tak pięknym przykładzie walki z przeciwnościami losu. Walki, w której orężem jest tak bliskie nam wszystkim Bieganie.

ŁZ

źródło: ESPN

fot. facebook Rebekah DiMartino

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce