Tatarskie Cross Grand Prix: sękacz dla Ambasadora... z osobistą dostawą do domu!

 

Tatarskie Cross Grand Prix: sękacz dla Ambasadora... z osobistą dostawą do domu!


Opublikowane w pon., 20/07/2020 - 09:44

Trzeba chwalić i wyrazić szczególne słowa uznania dla organizatorów dziewiątej edycji Tatarskiej Piątki w Studziance, czyli Stowarzyszeniu Rozwoju Miejscowości Studzianka oraz Łukaszowi Wędzie.

Co roku na zakończenie tego biegu organizatorzy honorują nie tylko najlepszych uczestników imprezy, ale także innych biegaczy w różnych kategoriach. Jest też specjalna nagroda dla zawodnika z najdalszego miejsca zamieszkania od Studzianki. W tym roku trafiła ona... do mnie, w bardzo miłych okolicznościach.

Wiadomo po każdym biegu, Ci co wygrywają czekają na zakończenie. Większość uczestników wyjeżdża zaraz po swoim starcie, nie czekając na ceremonię. Tak było i w moim wypadku. Wieczorem przyszła miła informacja od Łukasza Wędy, pomysłodawcy i organizatora tego biegu - "jest do odbioru sękacz dla uczestnika z najdalszego miejsca zamieszkania i statuetka”. Wczoraj tę miłą niespodziankę organizator... dostarczył mi osobiście! Do Gorlic! Bagatela 360 km!

Mnie pozostaje tylko podziękować za tak miłe i profesjonalne podejście do zawodników i zaprosić na kolejne imprezy do dawnej osady tatarskiej, bo warto odwiedzić to miejsce!

Nie zasypiają gruszek w popiele

W sobotę 25 lipca w Studziance odbędzie się ekstremalny bieg wliczający się w cykl biegów w ramach Tarskiego Cross Grand Prix Studzianka 2020. Uczestnicy wystartują o godzinie 16.

Zapisy i regulamin na www.studzianka.pl/ oraz www.time2go.pl/ - do 23 lipca.

Ponadto, do cyklu zaliczają się również inne biegi i marsze nordic walking, które odbędą się w Studziance.

Pierwszego sierpnia będzie można wziąć udział w Tatarskim Biegu Nocnym na dystansie 5 km. 19 września odbędzie się Cross Półmaraton i Piętnastka. Z kolei 4 października wystartuje Półmaraton i Dycha, a 14 listopada - Tatarski Maraton.

Przy okazji warto też wspomnieć o tym wyjątkowym wyrobie regionalnym. Sękacz to regionalny wypiek, znany na Kaszubach, Suwalszczyźnie i przede wszystkim Podlasiu. Sękacz ma charakterystyczny wygląd, który zawdzięcza sposobowi pieczenia – rzadkie ciasto wylewa się na obracający się na rożnie drewniany wałek i piecze przez około trzy godziny nad otwartym ogniem.

W 2005 roku podlaski sękacz został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych. Na wschodnich krańcach Polski trudno sobie dziś wyobrazić wesele bez sękacza na stole. Wytwarzane ręcznie sękacze są bowiem tradycyjnym pieczywem obrzędowym.

Zdecydowaną przewagą sękacza nad innymi wypiekami jest fakt, że można go przechowywać nawet przez kilka tygodni. To zasługa opalania nad ogniem, które pomaga zakonserwować wypiek w podobny sposób jak wędzenie.

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegów


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce