„Tirunexit”. Dibaba wycofała się z Maratonu Londyńskiego

Trzykrotna mistrzyni olimpijska w biegu na 5000 i 10 000 m Tirunesh Dibaba nie wystartuje tym roku w stolicy Wielkiej Brytanii. Nie są znane powody decyzji zawodniczki. Lista nieobecnych jest jeszcze dłuższa.

Etiopka była wymieniana jako jedna z głównych faworytek Maratonu Londyńskiego. 33-letnia biegaczka legitymuje się rekordem życiowym na poziomie 2:17:56. Wynik ten dał jej w drugie miejsce w 2017 roku, właśnie w stolicy królestwa Brytyjskiego. Co więcej, jest to piąty rezultat w historii kobiecego maratonu.

Rok temu w Berlinie Dibaba uzyskała czas 2:18:55, co jednak pozwoliło jej zająć dopiero trzecie miejsce. Kilka miesięcy wcześniej, wiosną, nie powiódł się jej start w Londynie, bo nie ukończyła zmagań schodząc z trasy po 30. kilometrze. Oczekiwano etiopskiego rewanżu na szybkiej trasie.

Wobec plagi kontuzji, w tym szczególnie urazu kręgosłupa, ze startu w Londynie wycofała się też Amerykanka Allie Kieffer, która ostatnio często plasowała się w czołówce Maratonu Nowojorskiego. Zawodniczka posiada rekord życiowy 2:28:12 z 2018 roku. Dodatkowo musiała też odpuścić udział w Półmaratonie Nowojorskim. Kieffer po mału wraca do formy i póki co nie myśli o poważnym ściganiu.

W imprezie nie weźmie też udziału Dunka Anna Holm Jorgensen - uczestniczka igrzysk olimpijskich w Rio, posiadająca rekord życiowy 2:33:02 z 2017 roku. Wynik ten dał jej we Frankfurcie odległe 11. miejsce. Co ciekawe, jej ojciec Henrik Jorgensen wygrał w Londynie w 1988 roku (2:09:43 - red). W styczniu tego roku mężczyzna dostał zawału serca podczas treningu i zmarł. Miał 57 lat.

W męskiej elicie zabraknie Kanadyjczyka Camerona Levinsa, rekordzisty swojego kraju. Biegacz legitymuje się życiówką 2:09:25 z maratońskiego debiutu w 2018 roku. Jak poinformował, teraz nie mógł się odpowiednio przygotować do imprezy, a wszystko przez - jak wyjaśnił w jednym z wywiadów - zapalenie ścięgien rzepki. Biegacz miał też stanąć na starcie półmaratonu w Nowym Jorku.

Maraton Londyński odbędzie się 28 kwietnia. Impreza zaliczana jest do prestiżowej serii Abbott World Marathon Majors. Wszyscy już czekają na pojedynek rekordzisty świata Kenijczyka Eliuda Kipchoge (2:01:39) i rekordzisty Europy Brytyjczyka Mo Faraha (2:05.11). Wśród pań faworytką jest Kenijka Mary Keitany (2:17:01) – rekordzistka świata w biegu bez udziału mężczyzn.

RZ