Tropem Wilczym w Kielcach. „Tak można biegać ku pamięci”

 

Tropem Wilczym w Kielcach. „Tak można biegać ku pamięci”


Opublikowane w wt., 03/03/2015 - 09:56

Czy bieg może upamiętnić bohaterów? Czy zwykłe bieganie może być wyrazem patriotyzmu? Wierze, że tak i szczerze popieram wszystkie podobne inicjatywy. Podobne do biegów Tropem Wilczym, biegu dla naszych niezłomnych i wyklętych bohaterów.

Relacja Damiana Orzechowskiego, Ambasadora Festiwalu Biegowego

W Kielcach, bieg ku pamięci Żołnierzy Wyklętych odbył się po raz pierwszy. Było to oficjalne otwarcie biegowego sezonu w naszym regionie. I to jakie! Ponad 700 uczestników na starcie, wspaniała pogoda, trudna trasa i podniosła atmosfera przed startem. Czy może być lepiej? Osobiście uważam, że nie.

To był naprawdę wspaniały bieg. Ci najlepsi, mimo trudnej, pełnej podbiegów trasy, na mecie zameldowali się po ok. 32 minutach, pierwsza dwudziestka złamała 40 minut. Szybko. Ale ja zawsze upieram się, że to nie oni są bohaterami biegów ulicznych. To znaczy są, niewątpliwie są wspaniałymi sportowcami, mimo to, ja upatruję prawdziwych herosów na tyłach stawki. To w ogonie biegu najczęściej toczą się największe walki z własnymi słabościami, z trasą, ze zmęczeniem. To Ci ostatni dają z siebie najwięcej, tak to odbieram, tak to widzę.

A niedzielę obserwować mogłem z bliska i bardzo bliską osobę – moją żonę. Gdy wbiegła na metę, ze zmęczenia nie mogła ustać na nogach, a w oczach miała łzy, bo dała radę, bo biegła. I takich osób, tam na końcu stawki, było znacznie więcej. To jest właśnie piękno sportu, piękno biegów ulicznych, gdzie poza zawodowcami i zaawansowanymi amatorami, do rywalizacji stają ci najsłabsi, ci początkujący. Wierzę, że część z nich, wczoraj, podczas tego wspaniałego święta, Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, przez chwilę, mały ułamek czasu spędzonego na trasie biegu, pomyślało o nich, o naszych bohaterach.

Tak, można biegać ku pamięci, można w ten sposób pokazać, że pamiętamy.

Cieszy jeszcze jedna rzecz. Kielce, które jeszcze kilka lat temu były białą plamą na biegowej mapie Polski, mają coraz lepszą ofertę dla biegaczy nie tylko z regionu, ale śmiało można tu zapraszać pasjonatów z całego kraju. Bo jest wyjątkowo, bo Kielce się zmięły i ciągle zmieniają. Bo jest tu naprawdę ładnie, jest gdzie biegać, ale i jest gdzie wyjść po biegu. A wkrótce odbędzie się pierwszy w Kielcach półmaraton.

Organizatorem wczorajszego biegu byłi: Fundacja Wolność i Demokracja, Urząd Miasta Kielce - Strona oficjalna oraz KieleckiBiegacz.pl

Więcej o Biegach Tropem Wilczym w całym kraju przeczytacie TUTAJ.

Damian Orzechowski, Ambasador Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdrój
www.naszmaraton.pl 

Wideorelacja z biegu:

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce