Tylko najlepsi. Japońscy maratończycy walczyli o domowe Igrzyska

 

Tylko najlepsi. Japońscy maratończycy walczyli o domowe Igrzyska


Opublikowane w ndz., 15/09/2019 - 11:01

Po dzisiejszym Grand Marathon Championships (GMC), przedolimpijskim maratonie kwalifikacyjnym do przyszłorocznych igrzysk w Tokio czwórka japońskich maratończyków zapewniło sobie miejsce w reprezentacji.

W rywalizacji panów wygrał Shogo Nakamura z czasem 2:11:28. To wynik gorszy od jego życiówki z Berlina sprzed roku. W stolicy Niemiec zajął czwarte miejsce z czasem 2:08:16.

Po trasie pokrywającej się z przyszłorocznym maratonem olimpijskim, Nakamura pobiegł z myślą o zajęciu premiowanego miejsca a nie konkretnego czasu. Od stawki oderwał się 4 km przed metą, blisko za plecami miał Yumę Hattoriego, zdołał jednak utrzymać przewagę do końca biegu.

Hattori, zwycięzca ubiegłorocznego Fukuoka Marathon, przybiegł na metę drugi z czasem 2:11:36 i on także może się cieszyć biletem na przyszłoroczny, olimpijski start.

Zdobywca trzeciego miejsca nie może być jeszcze pewny, że dostanie olimpijski numer startowy. Suguru Osako, trzeci zawodnik Chicago Marathon, mimo miejsca na podium GMC będzie musiał zawalczyć o miejsce kadrze dobrymi wynikami w kolejnych startach.

Wśród pań, ze spokojną głową do igrzysk może się szykować zwyciężczyni maratonu Hokkaido z 2017 r. Maeda Honan jako pierwsza japońska zawodniczka zdobyła możliwość startu w GMC. Wykorzystała ją do cna. Wygrała bieg z czasem 2:25:15.

Przepustkę do olimpijskiego startu zdobyła też Ayuko Suzuki. Zwyciężczyni Hokkaido Marathon z 2018 r., zajęła w GMC drugie miejsce z czasem 2:29:02.

Trzecie miejsce, które nie daje gwarancji miejsca w reprezentacji zajęła Rei Ohara.

Chociaż Grand Marathon Championships to wewnętrzna rywalizacja Japończyków, pokazuje, że zagraniczni maratończycy wcale nie będą mieli łatwego zadania w Tokio. Japonia może wystawić 6-osobową reprezentację. Trwa wyjątkowo ostra selekcja. Nie liczą się w niej dotychczasowe osiągnięcia i rekordy. Gwarancji nie daje ani zrobienie minimum ani wygranie wielkich maratonów. Decydują wyśrubowane zasady kwalifikacji. W olimpijskim Tokio zapowiada się wysoki poziom rywalizacji.

IB

fot. www.mgc42195.jp


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce