W koleżeńskim duathlonie pobiegli dla Pani Marioli!

 

W koleżeńskim duathlonie pobiegli dla Pani Marioli!


Opublikowane w pon., 08/03/2021 - 10:37

W Kętrzynie w województwie warmińsko-mazurskim bardzo prężnie w ramach Fundacji Drużyna ML działa Drużyna ML. Jednym z jej celów jest upowszechnianie i rozwój kultury fizycznej i sportu oraz zapewnienie szkolenia młodzieży i dorosłych trenujących lekkoatletykę. Drużyna ML organizuje wiele imprez biegowych i charytatywnych.

- O Drużynie ML dowiedziałem się pod koniec ubiegłego roku. Działa w niej mój serdeczny kolega Bogusław Lijka, który zamieszczał na swoim profilu informacje o koleżeńskich duathlonach z pięknymi medalami. Szybko udało się nawiązać kontakt z Miłoszem Lenartem, szefem fundacji i zaliczyć styczniowy duathlon (niestety tylko biegiem, bo na rowerze w dość dużym śniegu nie udało się pojechać). Wprawdzie wirtualnie, ale piękny medal dotarł z dalekiego Kętrzyna do Gorlic w expressowym tempie – mówi Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego.

Na koniec lutego Fundacja Drużyna ML organizowała kolejny koleżeński duathlon w Gierłoży. To właśnie w tym bardzo znanym miejscu członkowie drużyny co miesiąc spotykają się na koleżeńskim duathlonie.

- Dystans i trasa jest zawsze bez zmian. Bieganie 2,7 km, rower 12 km i znowu bieg 2,7 km. Dozwolony jest start sztafet. Dla osób tylko biegających był dystans 2 x 2,7 km. Na tej imprezie zbieraliśmy datki na rehabilitację Pani Marioli, mamy naszej koleżanki Agnieszki. Dotychczas Mariola pomagała Agnieszce przy treningach, teraz my postanowiliśmy jej pomóc – mówi Miłosz Leniart, organizator duathlonu.

Impreza przerosła oczekiwania organizatorów. Włączyło się w nią wiele osób, które nie żałowały datków na leczenie Pani Marioli i przygotowania poczęstunku dla uczestników wyzwania.

- Udało się! W naszym koleżeńskim duathlonie łącznie wystartowało 60 osób. Byli dorośli, dzieci i całe rodziny. Wszyscy ukończyli zabawę mimo bardzo ciężkiej trasy biegowej, bez kontuzji i z uśmiechem na ustach. Nie prowadziliśmy żadnej klasyfikacji, wygrali wszyscy, którzy ukończyli zawody i pomogli uzbierać fundusze na rehabilitację Pani Marioli, mamy Agnieszki. Podczas imprezy poczęstunek przygotowały zawodniczki z naszej Drużyny ML, którym składam wielkie podziękowania. Dziękuję bardzo gorąco również Ewie i jej koleżankom za pyszny bigos. Paniom z Koła Gospodyń Wiejskich z Drogosz za ciasta, wielkie podziękowania! Dziękuję kolegom za zabezpieczenie trasy, Pawłowi Nowakowi z firmy Laser Idea za piękne medale i piekarni Mistrza Jana za pieczywo. Wspólnymi siłami uzbieraliśmy 3016,85 zł. Wszystkim dziękuję z całego serca – podkreśla Miłosz Lenart.

- Również i w tym duathlonie dzięki Miłoszowi mogłem wziąć udział. Dziękuję z całego serca za możliwość startu. Oczywiście był to udział wirtualny, ale udało się pokonać ponad 15 km i skromnie wspomóc Panią Mariolę – dodaje nasz ambasador Marek Podraza.

Historia Pani Marioli opisana jest na stronie, są tam też dane do przelewu na rehabilitację:

https://www.facebook.com/groups/331195638218303

Marek Podraza, Ambasador Festiwalu Biegowego

Fot. Archiwum Fundacji Drużyna ML i Andrzej Moroz

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce