W Rawiczu się nie siedzi! W Rawiczu się biega!

 

W Rawiczu się nie siedzi! W Rawiczu się biega!


Opublikowane w wt., 13/08/2013 - 15:27

Zakład Karny w Rawiczu wdraża program resocjalizacji przez bieganie

? Z pomocą biegaczy przywracamy osadzonych do społeczeństwa ? pisze do naszej redakcji por. Michał Talaga z Zakładu Karnego w Rawiczu, koordynator realizowanego tam programu resocjalizacji więźniów poprzez bieganie, o którym informowaliśmy niedawno na łamach naszego serwisu. W swoim liście m.in. cytuje skazanych, którzy korzystają ze sprzętu przekazywanego przez biegaczy. 

Jesteśmy w trakcie trwania akcji ?Biegam mimo, że siedzę czyli zamknij odzież biegową w więzieniu?. Przez te trzy miesiące udało nam się dotrzeć z naszym apelem o pomoc do środowiska biegaczy, głownie poprzez portale internetowe, ale też i poprzez materiały publikowane w prasie i telewizji. W zasadzie nie zaskoczył nas pozytywny odzew ze strony biegaczy. Organizując tę akcję wierzyliśmy, że to właśnie my, biegacze, możemy wspólnie pomoc innym, że to my możemy wesprzeć biegaczy biegów zamkniętych i wskazać im drogę do biegowej wolności. To my możemy dać im siłę by mogli się zmienić, bo przecież wszystko jest w ich rękach ? lub raczej nogach.

 

Dotychczas otrzymaliśmy kilkanaście paczek z odzieżą, w których były koszulki, spodnie, spodenki, bluzy, czapeczki, buty itd. Wiele ta pomoc wniosła, przełamana została szarość dnia powszedniego, biegający osadzeni ubrani w kolorowe koszulki z różnych imprez biegowych wypełniają place spacerowe realizując swoją nową pasję. Odkrywają ją nierzadko właśnie w więzieniu, dając nam niebywałą szansę na wprowadzenie korekt w ich zachowaniach i postawach. Ci ?uzależnieni? od najwspanialszej formy ruchu, jaką jest bieganie, robią to najczęściej dla siebie samych, dla najbliższych, by udowodnić, że można zmienić swoje życie, żeby pokazać sobie i kumplom z dzielnicy, ?że nie trzeba stać cały czas na bramie?. Bieganie daje im wolność, jej namiastkę, jednocześnie bieganie nie pozwala im zapomnieć, co utracili na swoje własne życzenie.

Biegający Tomasz mówi, że ?wykonując każdy krok odczuwam konsekwencje swoich występków, każdy łyk powietrza wdychany podczas biegu przypomina mi o utraconym życiu. Ale bieganie daje mi nadzieję, że w końcu wyjdę i zrobię coś ze swym życiem. Na pewno będę biegać. Moim marzeniem jest wyjść, na trasę i biec, biec tak długo na ile starczy mi sił, biec przed siebie. Chciałbym wziąć udział w biegach na wolności, stanąć obok tych, co mi pomogli, chce być jednym z nich, być biegaczem, tym wolnym. I biegać. Bo widzę ile ono zmieniło w moim życiu. Jestem lepszym człowiekiem?.

Marcin, trenujący od niedawna bieganie, odkrywa pomału piękno tego sportu. ?Zmieniam siebie, dopiero zrozumiałem to, gdy tu trafiłem kim jestem i kim mogę być, bieganie mi pomaga w tym. Dzięki akcji mogę trenować w odpowiednich rzeczach, mojej rodziny nie stać by mi pomagała, od początku odsiadki nie widziałem się z nimi, nie chcę narażać ich na koszty, i tak się nacierpieli za mnie. Świadomość tego, że zupełnie obcy ludzie starają się nam pomóc jest niesamowita. Ludzie myślą, że nic z nas dobrego nie będzie. Często mają rację, ale są ludzie, którzy chcą się zmienić, czasem potrzeba tego czegoś by się podnieść. Nam dało to bieganie i biegacze, którzy bezinteresownie nam pomagają. To niezwykle ważne. Na przykład dla mnie. Ale dla innych też. My nie tylko >>siedzimy<< i biegamy, ale też robimy różne rzeczy, jeden robi statuetki na różne zawody, inny projektuje, kolejny składa filmy z biegów na wolności. Staramy się coś dać od siebie innym?.

Skazani ujęci w programie resocjalizacji ?Złota Setka ? Bieg ku wolności? żyją bieganiem, w większości całe swoje funkcjonowanie tutaj podporządkowali bieganiu. I co najważniejsze po wyjściu kontynuują to! Marek, biegający od początku istnienia biegów w Rawiczu, podkreśla, że ?gdy wchodzisz w świat sportu to przestaje się liczyć dla ciebie świat przestępczy, ma się inne priorytety?.

Są też tacy, dla których bieganie stało się najważniejszym celem i środkiem, to skazani na dożywotnie pozbawienie wolności. Bieganie dla nich to całe ich życie, łaska jaką otrzymali by spędzić dany im czas do końca. Bieganie pozwala skazanym żyć, a pomoc jaką otrzymują od innych biegaczy z wolności daje siłę i motywację do zmieniania się.

Chciałbym, by biegacze byli tego świadomi, że takimi gestami dobrej woli mają wpływ na innych ludzi, tych co prawda co zbłądzili, ale mających szansę się zmienić. I to za Waszym skromnym udziałem. Jest to niezwykle istotne, między innymi dzięki Wam przywracamy tych ludzi społeczeństwu. Po to by można ich było spotkać na ścieżkach biegowych, a nie w bramach czy przed klatkami schodowymi naszych osiedli.

W październiku obchodzimy święto biegów zamkniętych, czyli organizujemy ?Rawicki Półmaraton Złota Setka ? Bieg ku wolności? prowadzony równolegle na dwóch arenach biegowych, wewnątrz - dla skazanych oraz na zewnątrz, trasą wzdłuż murów Zakładu Karnego w Rawiczu i częściowo po Plantach Jana Pawła II - dostępny dla wszystkich zainteresowanych.

Społeczność biegaczy biegów zamkniętych dziękuje wszystkim, którzy nas dotychczas wsparli i tym, którzy zechcą to zrobić w przyszłości. Wielkie dzięki. Dla osób zainteresowanych dołączeniem do naszej akcji podajemy kontakt:

por Michał Talaga

Zakład Karny w Rawiczu

Chcesz pomóc?

Zakład Karny w Rawiczu
17 Stycznia 28
63-900 Rawicz
Informacji udziela:
por Michał Talaga
DPen ZK Rawicz 65 546-85?25
email: michal.talaga@sw.gov.pl

GR

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce