W sobotę Lubliniec spłaci ostatnią ”ratę” maratonu

 

W sobotę Lubliniec spłaci ostatnią ”ratę” maratonu


Opublikowane w czw., 13/02/2014 - 16:26

Maraton na raty to jedna z ciekawszych i popularniejszych form biegania w Polsce. Z jednej strony każdy uczestnik może choć w pewnym stopniu poczuć się jak maratończyk, z drugiej zaś tytułowe „raty” mobilizują do udziału w zabawie od początku do końca.

Maraton może być podzielony na 4 „raty”, 8 lub jak w Lublińcu na 6. Pozostając w terminologii bankowej trzeba wspomnieć, że tu większość biegaczy swoje zobowiązania maratońskie już spłaciła. Ci, którzy spóźnili się na którąś z wcześniejszych rund, będą mogli jednak nadrobić dystansu metrowego i czasowego.

– Tzw. Extra Etap to także czas dla Nas, organizatorów na przygotowanie medali, dyplomów a także  trofeów dla najlepszych biegaczy z kategorii kobiet, mężczyzn oraz dzieci, które biegały u Nas po 2 km – tłumaczy Zbigniew Rosiński, prezes Wojskowego Klubu Biegacza „Meta”, organizatora cyklu.  

Zimowy maraton na raty odbywa się w Lublińcu już po raz czternasty, począwszy od 2001 roku. Wtedy w zawodach wystartowało 28 osób a ukończyło jedynie 8, w tym 2 kobiety. W 2014 roku w sumie startowało 125 osób a ukończyło 47. – Czternaście lat temu były mroczne czasy dla biegaczy. W kalendarzu było mało imprez biegowych, a ich frekwencja była niska. Zainteresowanie bieganiem też było słabe. Trzeba było zapełnić tę pustkę w kalendarzu zimowym – opowiada prezes Rusiński.

Tegoroczna edycja różni się od poprzedniej ze względu na zmianę miejsca rozgrywania zawodów. – To wpłynęło pozytywnie na ilość startujących biegaczy – cieszy się Rusiński. – A że Nadleśnictwo zmieniło swojego leśniczego, powstały też nowe, oznaczone ścieżki biegowe. Nasz trasa jest płaska, szybka, idealna to treningów tempowych. Na zawodach skłania do ścigania się.

Zbigniew Rosiński podkreśla, że współpraca WKB „Meta” z Nadleśnictwa w Lublińcu układa się bardzo dobrze – Leśniczy sam wychodzi z inicjatywą zorganizowania kolejnych zawodów – chwali się prezes Rusiński. – Już dzisiaj myślimy o kolejnej edycji. Będzie się ona różnić od dotychczasowych tym, że w biegu weźmie udział lider, który pobiegnie w żółtej koszulce jak to ma miejsce w wyścigu kolarskim – zapowiada szef zawodów.

Nie pozostaje nam więc nic innego zaprosić Was na ostatnią odsłonę lublinieckiego maratonu na raty tej zimy, ale też życzyć Wojskowemu Klubowi Biegacza „Meta”, by przyszła edycja cyklu cieszyła się jeszcze większym zainteresowaniem biegaczy. Już dziś cykl może pochwalić się takimi gwiazdami wśród uczestników jak Krzysztof Pałka czy Michał Bartoszak. – Należy jednak pamiętać, że Zimowy Maraton na Raty w Lublińcu to impreza dla amatorów biegania, która ma przyczynić się do rozpropagowania aktywnego trybu życia – podkreśla Zbigniew Rusinek.

Zaprasza na zawody. – Do pokonania będzie ostatnie 7 km. Dekoracja zwycięzców nastąpi zaś w jednostce wojskowej, do której zazwyczaj nie ma wstępu.

Strona cyklu:

http://www.wkbmeta.pl/zimnar/

KK 

Tagi:

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce