Warszawa: KolInO - dla biegaczy i nawigatorów

7 maja w Lasku na Kole na warszawskiej Woli odbędzie się KolInO – przełajowa impreza na orientację. Od powodzenia pierwszej edycji organizatorzy uzależniają przyszłość zawodów.

Na uczestników zmagań czekać będą cztery trasy od długości 1500m do 8 km. Pierwsza z nich przeznaczona jest dla początkującej młodzieży szkolnej. Natomiast najdłuższa dedykowana jest bardziej doświadczonym miłośnikom biegania na orientację.

Swoje miejsce znajdą tu także młodzi biegacze, którzy mają już jednak doświadczenie w bieganiu z mapą. Dla nich specjalnie przygotowano trasę o długości 3 km. Czwartą trasą jest liczący 5 km odcinek dla osób wolą nawigować niż długo biegać. Długości wszystkich tras podane są tradycyjnie po najkrótszym przebiegu. Popełniając błędy w nawigacji można sporo nadłożyć.

– Zebraliśmy się w gronie kilku entuzjastów i chcemy zorganizować kameralną imprezę dla miłośników biegania z mapą. Chcemy popularyzować Orienteering – mówi Jan Goleń, współorganizator imprezy.

Uczestnicy KolInO Zawodnicy będą startować pojedynczo, posługując się kompasem i mapą. – Przy życiu perforatora będą dokumentowali swoją obecność na punktach. Chodzi o to, by wykazać się nie tylko szybkością, ale także umiejętnością posługiwania się mapą – tłumaczy organizator.

Ciekawe jest samo miejsce rywalizacji.

– Na najdłuższej trasie znajdują się tory kolejowe. Żeby uniknąć przebiegania przez ten fragment, na kładce nad torami ustawimy ruchomy punkt kontrolny w postaci sędziego, który będzie odznaczał obecność i sprawdzał, czy biegacze pokonują trasę górą, a nie torami. Sam teren jest typowo leśny, unikatowy w skali Warszawy. Tak - blisko centrum Warszawy jest las. Nie przebudowany park, tylko las! A prawdziwą sztuką w orientacji jest umiejętność odnalezienia górki czy dołka w lesie – wyjaśnia Jan Goleń.

Organizatorzy liczą, że w pierwszej edycji frekwencja dopisze.

– Ta dyscyplina jest bardzo popularna w krajach skandynawskich. Chcielibyśmy, by tak samo było i u nas. Będzie to mój debiut organizacyjny jeśli chodzi o orientację. Jeśli się uda, to mam takie zakusy, by iść w tę stronę. Jest to bardziej interesujące niż biegi uliczne, zwłaszcza gdy ktoś ma jakiś staż i trochę imprez za sobą. To jest dobra odmiana. Zobaczymy, czy bieg się przyjmie. Z rozmów w innymi organizatorami wiem, że czasem potrzebnych jest kilka imprez, żeby bieg się przyjął w świadomości – tłumaczy Jan Goleń. – W tym momencie jeszcze nie wiemy więc, czy będzie to cykl biegów, czy kolejna edycja odbędzie się na jesieni. Wszystko okaże się po pierwsze edycji – dodaje.

Dodajmy, że zawody rozegrane zostaną tego samego dnia co akcja „Cała Polska Biega z Mapą”. Ze względów organizacyjnych nie wchodzi jednak w jej program.

– Nie spełniamy wymogu bezpłatnej dostępności wydarzenia. My pobieramy minimalną i symboliczną opłatę od 3 do 8 zł, w zależności od dystansu. Musimy pokryć koszty druku map. Dodatkowo na uczestników czekać będzie woda, jakiś baton – wylicza Jan Goleń.

KolInO odbedzie się 7 maja. Zapisy przyjmowane są do 5 maja do godziny 13. Centrum zawodów znajdować się będzie w wiacie przy skrzyżowaniu leśnych alejek, 200 metrów na północ od posesji przy ul. Dobrogniewa 2/4. PolecamY!

KolInO w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ

Follow @festiwalbiegow