Wysoki poziom Sky Tower Run. Są jeszcze pakiety

 

Wysoki poziom Sky Tower Run. Są jeszcze pakiety


Opublikowane w wt., 12/05/2015 - 16:24

Impreza odbywa się w najwyższym wieżowcu we Wrocławiu i jednym z trzech najwyższych budynków w Polsce. Siłą rzeczy zapewnia więc wysoki poziom... zmęczenia u biegaczy, którzy dotrą na metę, ale też wysoki pułap sportowy zmagań. Doradcą organizatorów jest tu bowiem sam Piotr Łobodziński, polski mistrz świata, Europy i zdobywca Pucharu Świata w biegach po schodach. Start 23 maja.

Podtrzymują tradycję

Impreza powstała z myślą o tych wrocławskich miłośnikach biegania po schodach, którzy przez lata uczestniczyli w „Złotych Schodach Peltegoru”. Pierwszy bieg po schodach zorganizowano w dolnośląskiej stolicy już w 1984 roku z okazji Barbórki. Peltagor, czyli najwyższym biurowiec w mieście, zburzono w 2007 roku. W jego miejscu wybudowano… Sky Tower.

– Przez lata były zapowiedzi, sugestie, że impreza będzie kontynuowana. Ale do niczego nie doszło. Dlatego my, jako biegacze z Wrocławia, postanowiliśmy podjąć temat i udało się. Przed nami już druga edycja Sky Tower Run – mówi Dominik Krumin z WKB Piast, współorganizator zawodów

– Właśnie tu we Wrocławiu odbyły się pierwsze biegi po schodach w Polsce i warto to było podtrzymać. Wiemy, że uczestnicy imprez biegowych szukają nowych wyzwań, bo „piątka” czy „dycha” już nimi nie są. Ludzie chcą biegać półmaraton, maraton, a najlepiej jeszcze z przeszkodami. Tu będzie utrudnienie w postaci schodów, więc o sukces imprezy jestem spokojny – uśmiecha się organizator.

Mieszkańcy uprzywilejowani

Uczestnicy imprezy będą mieli do pokonania 49 piętra, czyli 1 142 schody. Start biegu wyznaczono na poziomie 0. Na klatce schodowej biegacze znajdą się po prawie 80-metrowym dobiegu. Co ważne, w dniu startu, tuż przed rozpoczęciem rywalizacji, będzie można zapoznać się z trasą, ale tylko do piątego piętra.

– Nie ma możliwości trenowania w tym budynku, bo jest to kompleks mieszkalny. My biegamy po klatce przeciwpożarowej, która tylko raz w roku jest udostępniana takiej ilości osób. Być może wśród nas będzie brał jakiś mieszkaniec i wyjdzie sobie na klatkę, żeby potrenować - tego nikt mu nie zabroni - jednak osoby z zewnątrz nie mają takiej możliwości – mówi Dominik Krumin. Przekonuje jednak, że pięciopiętrowy rekonesans pozwoli oswoić się ze stopniami czy poręczami.

– Dzięki temu nikt nie będzie biegł po omacku. Zmniejszy się też, jak sądzę, wypadkowość. Na wyższych piętrach jest podobnie, więc można się przyzwyczaić i kolejne 44 piętra zaliczać „z górki” – śmieje się nasz rozmówca.

Pakiety czekają na chętnych

Jedną ze zmian organizacyjnych imprezy jest podwyższenie limitu uczestników z 500 do 1000 osób. Jak do tej pory pula wyczerpana jest w połowie. Zgłoszenia drogą elektroniczną przyjmowane będą do 17 maja. Jeśli nie zostanie wyczerpany limit miejsc, będzie możliwość rejestracji w biurze zawodów.

– Ubiegłoroczna impreza dedykowana była lokalnym biegaczom. Chcieliśmy wiedzieć jaki będzie odbiór zawodów. Niemal udało się osiągnąć zakładaną pulę uczestników, postanowiliśmy więc ją teraz zwiększyć. Małymi krokami idziemy do przodu. Chcemy by ten bieg miał charakter bardziej ogólnopolski – wyjaśnia organizator.

Jak mówi, zainteresowanie biegiem jest spore. – Ale zgłoszenia to jedno, a opłacenie wpisowego to drugie. Swego czasu brakowało nam już tylko kilku miejsc do osiągnięcia limitu, ale opłatę uiściło tylko ponad 500 osób. Sukcesywnie wykreślamy więc rejestracje bez pokrycia – wskazuje Krumin. Przyznaje, że maj to najbardziej obłożony miesiąc biegowego kalendarza, ale wierzy w ofertę WKB Piast. – Kiedyś trzeba było jeździć po całym kraju w poszukiwaniu zawodów. Teraz imprez odbywa się kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt w każdy weekend – zauważa.

Mistrz doradza

Sky Tower Run odbędzie się w sobotę 23 maja. Biuro zawodów czynne będzie od godziny 7:30 do 9:30. Start pierwszego zawodnika w eliminacjach planowany jest na godzinę 10:00. Decydujące biegi mają rozegrać się o godzinie 17:00. To kolejna nowość w programie imprezy. Przed rokiem rozegrana była bowiem tylko jedna seria.

– Takie rozwiązanie podpowiedział nam Piotrek Łobodziński. Suma czasów ma nam dać zwycięzcę. Czy formuła się sprawdzi? Zobaczymy po biegu. Uczymy się na własnych błędach – stwierdza Dominik Krumin.

Przypomnijmy, że rok temu w imprezie wzięło udział 479 zawodników. Zwycięzcą okazał się Piotr Ślęzak (czas 6:22). Wśród pań zwyciężyła Dominika Wiśniewska-Ulfik (6:45). Dodajmy, że startujący jako gość specjalny Piotr Łobodziński osiągnął wynik nieco ponad 5 minut (5:09). W tym roku nasz mistrz ma już wystartować ze wszystkimi uczestnikami zmagań. Swój udział zapowiedzieli także zawodnicy z Czech.

2. Sky Tower Run w naszym KALENDARZU IMPREZ.

RZ

fot. Archiwum WKB "Piast"

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce