Załamanie pogody w Hiszpanii nie załamało biegaczy [WIDEO]

 

Załamanie pogody w Hiszpanii nie załamało biegaczy [WIDEO]


Opublikowane w wt., 12/11/2019 - 12:34

Ulewa, wichura i gradobicie – z takimi warunkami musieli zmierzyć się uczestniczy biegu między hiszpańską Behobią a San Sebastian. A, że podobno nie ma złej pogody do biegania, są tylko źle ubrani biegacze, to zawodnicy stanęli do walki z niesprzyjającą pogodą.

Nie dość, że trasa jest tam wymagająca, to w tym roku wszystko utrudniły jeszcze warunki rodem z filmów o kataklizmach jak np. „Pojutrze”. Było zimno, a do potężnie wiało. Gdyby tego mało, w pewnym momencie zaczął padać deszcz i grad.

Ale nawet to nie odstraszyło biegaczy. Zresztą i tak musieli biec do drugiego miasta, gdzie czekała meta. Próbowano różnych stylów przemieszczania: biegania tyłem lub z ukrytą twarzą za gardą. Byle do przodu.

Impreza Behobie - San Sebastian rozgrywana jest na nietypowym dystansie 20 km i cieszy się dużym zainteresowaniem. W tegorocznej 55. edycji zawodów udział wzięło ponad 27 tys. uczestników, którzy ustanowili nowy rekord frekwencji. Przed startem głos zabrał legendarny Etiopczyk Haile Gebrselassie. Mimo fatalnych warunków biegaczy zagrzewało do walki tłumy kibiców.

Zwycięzcą został pochodzący z Maroka Hiszpan Chakib Lachgar z czasem 1:00.57. Wśród pań wygrala Hiszpanka Gema Barrachina z rezultatem 1:11.38. Według relacji warunki pogorszyły się, gdy zwycięzcy byli za metą.

RZ


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce