W Bytomiu patriotycznie i... nieco chaotycznie {ZDJĘCIA]
Opublikowane w pon., 29/02/2016 - 08:58
28 lutego cala Polska biegała Tropem Wilczym. Nie inaczej było na Śląsku.
W regionie i Zagłębiu zorganizowano kilka biegów ku Pamięci Żołnierzy Niezłomnych - w Żorach, Mikołowie, Gliwicach, Bytomiu, Dąbrowie Górniczej czy Sosnowcu. My postanowiliśmy wybrać się do Bytomia, gdzie zorganizowano darmowy bieg na dystansie około 2,25 km, który dedykowany był pamięci pułkownika dr. Piotra Woźniaka - żołnierza Armii Krajowej i niepodległościowego podziemia, który za działalność patriotyczną w ciężkich więzieniach spędził 8 lat.
W biegu wzięło udział ponad 500 osób, z czego 250 osób, które jako pierwsze zapisały się na listę otrzymały pamiątkową koszulkę techniczną.
Planowany na 16 start, opóźnił się o 20 minut za sprawą ciągle napływających biegaczy. Tuż przed startem kwiaty na mogile Piotra Woźniaka złożyli prezydent Bytomia Damian Bartyla oraz sekretarz miasta Krzysztof Przybylski. Z kolei Beata Adamczyk-Nowak - "Bytomianka 2015 roku" oraz Lechosław Jacyszyn złożyli kwiaty na grobie pułkownika na cmentarzu Mater Dolorosa. Meta bytomskiego biegu zlokalizowana została pod bramą nekropolii. Co ciekawe, większość biegaczy zdecydowała, że na miejsce startu również wrócą biegiem a nie marszem jak, było to zaplanowane.
Pomimo, iż - z naszej perspektywy - organizacja biegu sprawiała wrażenie dość chaotycznej, biegacze a zwłaszcza Bytomianie zadowoleni byli z inicjatywy i mają nadzieję, że za rok bieg również zostanie zorganizowany. - Inicjatywa super, z organizacją trochę słabiej ale bieg był darmowy, dość spontaniczny więc przymykam oko - powiedziała nam pani Paulina, na co dzień mieszkająca w Bytomiu.
- Piękne medale, ciekawe koszulki. Mieliśmy przebiec nieco ponad 2 km, wybiegaliśmy 2 razy tyle - dodała biegająca para Marzena i Michał
- Liczy się, że komuś chciało się to zorganizować, jeśli bieg odbędzie się za rok to organizatorzy na pewno wyciągną wnioski z pierwszej edycji. Kilka rzeczy jest do poprawy ale liczy się inicjatywy i cel w jakim to zrobiliśmy. Atmosfera była bardzo przyjemna - ocenił Pan Łukasz.
Mamy nadzieję,że bieg doczeka się kontynuacji, bo jak na debiutują imprezę w kalendarzu przyciągnął całkiem sporą rzeszę biegaczy.
KK
