Znów bardzo szybkie bieganie w półmaratonie w Japonii – 50 szybciej niż...

Zespół Alphaville śpiewał „Big in Japan”, choć ich celem nie było wychwalanie miejscowych biegaczy, a może szkoda. Podczas półmaratonu w japońskim Ageo po raz kolejny padły niesamowite rezultaty. Aż 50 zawodników złamało granicę godziny i czterech minut.

W mieście położonym na wyspie Honsiu odbyła się 32. edycja znanego półmaratonu przeznaczonego dla reprezentantów uczelni akademickich. Impreza była ostatnim sprawdzianem przed popularną sztafetą maratońska Hakone Ekiden odbywającą się w styczniu. Dodatkowo walka toczyła się o miejsca w Półmaratonie Nowojorskim. Zaproszenia do USA czekały na dwóch najlepszych japońskich studentów.

​

Od początku bieg zdominowali koledzy z Uniwersytetu Takushoku: 21-letni Kenijczyk Razini Lemeteki i jego rówieśnik Japończyk Akira Akasaki. Za nimi podążała cała grupa zawodników. Ostatecznie wygrał ten pierwszy z czasem 1:01.23. Na mecie jego kolega miał 23 sekundy straty. Podium uzupełnił Ryota Sato z z czasem 1:02.01. Wszyscy ustanowili rekordy życiowe.

Żeby znaleźć się w pierwszej dziesiątce trzeba było pobiec 1:02.54. Jak już wspomnieliśmy wynik 1:03.59 pozwalał zająć 50. lokatę. Natomiast 100. miejsce można było zająć z czasem 1:04.37. Dopiero 250 lokatę dawał wynik 1:07.13. Ostatni 465. zawodnik półmaraton pokonał w 1:55.30. Tyle że miał 20 minut straty do przedostatniego biegacza ( 1:36.17).

Takie szybkie bieganie w Ageo to już coroczna tradycja. W zeszłym roku 360. zawodników złamało granicę godziny i 10 minut. Tym razem było „nieco słabiej”. Poniżej wspomnianego czasu pobiegło 348 uczestników. https://www.festiwalbiegowy.pl/biegajacy-swiat/ponad-360-zawodnikow-poni...

Dla porównania podczas tegorocznego Półmaratonu Warszawskiego tylko szesnastu zawodników złamało barierę 1:10.00, w Gdyni zrobiło to trzynastu biegaczy, a w Krakowie dziesięciu. Liderem krajowych list na tym dystansie jest przeszkodowiec Krystian Zalewski z wynikiem 1:02.34. Tylko on zszedł poniżej godziny i trzech minut.

RZ